W poprzednim wpisie była kawa po wietnamsku, więc idę za ciosem i proponuję Wam tym razem azjatyckie pierożki :) Nie tyle chodzi o kawę, co o fakt, że niedawno Azja świętowała rozpoczęcie nowego chińskiego roku - Roku Małpy i tak się składa, że zawsze w tym czasie nachodzi mnie ochota na coś pysznego z tamtego regionu świata. Jednego z moich ulubionych regionów świata, muszę dodać koniecznie :) Do tego mój biedny i trochę zapomniany bambusowy parowar kurzył się gdzieś w kącie, więc stanęło na dim sum - chińskich pierożkach z mięsem na parze.
Wszystkie chińskie przekąski dim sum są dla mnie obiektem pożądania - delikatne bułeczki z nadzieniem słodkim lub wytrawnym, kleisty ryż na parze i niezliczone rodzaje pierożków. Wszystko pyszne, zdrowe i jak to wygląda! Malutkie sakiewki z nadzieniem lub pierożki sklejane "na zakładkę" nie są aż tak trudne do zrobienia - szybko nabiera się wprawy i niepostrzeżenie spod rąk wychodzi ich prawie tuzin. Najważniejsze jest dobrze wyrobione, sprężyste ciasto, aby można było rozwałkować je bardzo cienko, bo to cała tajemnica delikatności pierożków dim sum. Koniecznie trzeba pamiętać też o wyłożeniu tacek parowara pergaminem/papierem do pieczenia, aby nie było katastrofy i pierożki nie poprzyklejały się do dna i nie porwały przy wyjmowaniu.
Chińskie pierożki dim sum z mięsem:
(na około 50 pierożków)
ciasto -
3 szklanki mąki pszennej,
3/4 szklanki ciepłej wody,
2 łyżki oleju
nadzienie -
500 g mielonego mięsa wieprzowo-wołowego,
1 mała cebula bardzo drobno posiekana lub zmielona razem z mięsem,
1 szklanka drobno poszatkowanej kapusty pekińskiej,
2 łyżeczki posiekanego drobno świeżego korzenia imbiru,
2 posiekane drobno ząbki czosnku,
1 łyżka octu ryżowego,
1 łyżka sosu sojowego,
1 łyżeczka oleju sezamowego,
1 łyżeczka cukru,
1 łyżka skrobi kukurydzianej lub ziemniaczanej,
świeżo mielony czarny pieprz i sól do smaku
Wszystkie składniki na nadzienie przełożyć do jednej miski i dobrze wyrobić ręką (jak na kotlety mielone), aby smaki połączyły się. Odstawić.
Przygotować ciasto - mąkę przesiać do miski lub na stolnicę. Dodać wodę i olej. Wszystko wymieszać, zagnieść i dobrze wyrobić, aby ciasto było jednolite i elastyczne. Uformować kulę, szczelnie zawinąć w folię (lub przykryć w misce) i odstawić, aby odpoczęło na przynajmniej 15 minut.
Ciasto uformować w wałek i pokroić na około 50 plasterków. Każdy plasterek ciasta rozwałkować bardzo cienko, nadając mu kształt koła (pozostałe ciasto nakryć folią lub zwilżoną ściereczką, aby nie dopuścić do wyschnięcia). Na środek ułożyć porcję nadzienia mięsnego.
Brzegi ciasta zwilżyć wodą i skleić "na zakładkę" na kształt sakiewki.
Bambusowy parowar lub inne naczynie do gotowania na parze wyłożyć ponakłuwanym pergaminem, ułożyć porcję pierożków, tak aby nie dotykały się. Gotować na parze 10 minut.
Podawać gorące tuż po ugotowaniu z ulubionym sosem.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Każdy pierozek to małe arcydzieło! Zachwycające!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) A każdy jest trochę inny i to cały urok ręcznej roboty :)
UsuńBardzo mnie ciekawią te pierożki :) Wyszły naprawdę perfekcyjnie!
OdpowiedzUsuńDzięki :) Jest z nimi trochę roboty, ale efekt finalny wynagradza wysiłek :)
Usuńi po co ja tu weszłam?? no po co??
OdpowiedzUsuńzrobiłam się tak głodna, że aż zła
oj, Agnieszko, jak możesz tak kusić? ;)
To kuchnia azjatycka jest winna! ;P Ona kusi zawsze niemiłosiernie!
UsuńA cóż to za sos pomarańczowy?
UsuńJak one pięknie wyglądają Aguś. Delikatne takie, pyszniutkie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !:)
Trzeba trochę napracować się, żeby cieniutko rozwałkować ciasto za każdym razem, ale dzięki temu są delikatne :) Pozdrawiam Majanko!
UsuńWyglądają rewelacyjnie :) Nasze są zwykle bardziej koślawe.. ;)
OdpowiedzUsuńKoślawe też mają swój urok :) A i tak najważniejszy jest smak :)
UsuńPysznie sie prezentują!
OdpowiedzUsuńJak one perfekcyjnie i kusząco wyglądają! :-)
OdpowiedzUsuńChińskie pierożki chodzą już za mną od jakiegoś czasu, a przez Ciebie teraz nie będę mogła przestać o nich myśleć ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ja też bardzo długo się do nich zabierałam, ale kiedy stałam się szczęśliwą posiadaczką bambusowego parowaru, nie było już wyjścia - trzeba było wypróbować :) Pozdrawiam!
UsuńJaki sos poleca Pani do tych pierożków? Mam na nie chęć, a nie mam pomysłu z czym byłyby dobre.
OdpowiedzUsuń"Specjalizuję" się raczej w kuchni włoskiej i francuskiej i trochę brakuje mi wyczucia w kwestii smaków azjatyckich :)
Pozdrawiam serdecznie!
Ja najbardziej lubię z ostrym sosem chili, bo fajnie pasuje do mięsnego nadzienia - można kupić gotowy albo drobno pokrojone papryczki chili wymieszać z sosem sojowym, octem ryżowym i odrobiną cukru brązowego i oleju (najlepiej azjatyckiego sezamowego). Pasuje też sos imbirowy albo azjatycki śliwkowy :)
UsuńBardzo dziękuję za odpowiedź, wiem już czego szukać. Chyba skuszę się na pikantny dla mnie i imbirowy dla męża ��
OdpowiedzUsuńUwielbiam te pierożki ;) u mnie w Gdańsku jest fajna knajpka mr. dim sum,gdzie je serwują. Tak mi posmakowały,że zaczęłam od czasu do czasu robić je sama,ale niestety mam dwie lewe ręcę do gotowania.. ;)
OdpowiedzUsuńOMG !!! .. wygladaja zachwycajaco-smacznie ... *zabieram* przepis, wielkie dzieki .. ALA
OdpowiedzUsuńSą FANTASTYCZNE! bardzo się cieszę, że trafiłam na ten przepis 😍
OdpowiedzUsuńJaki sos do tego dania proponujcie.Ja radze dac mniej imbiru bo goroje za bardzo w smaku w tych pierozkach
OdpowiedzUsuńZ pomocnymi dłońmi ich przygotowanie stało się szybsze 😉 Wyszły smakowite, na tyle że proszono o dokładki.
OdpowiedzUsuńWitam. Zym mogę zastąpić pergamin? Farsz już zrobiony ( troszeczkę zmodyfikowany bo nie miałam oleju sezamowego i octu ryżowego :() ale w smaku jest dobre :)
OdpowiedzUsuńMoże być zwykły papier do pieczenia.
UsuńUwielbiam dim sum pod każda postacią - z mięsem, z warzywami, nigdy ich sama nie robiłam, zawsze zamawiam z różnych knajpek (najbardziej lubię z Udon Noodle Bar w Warszawie) ale może się skuszę i spróbuje wykonać sama :)
OdpowiedzUsuńa czy można zastapić mąkę pszenną mąką ryżową, musze ograniczać gluten, a pierożki wyglądaja tak smakowicie, że chciałabym je zrobić samej.jakie proporcje sa wtedy?
OdpowiedzUsuńSuper ciasto! Delikatne i dobrze utrzymuje nawet sporą ilość farszu. Mięso zamieniłam na mielone z indyka a poza tym wg przepisu i wyszło pyszne! Nawet Syn, który jest dość wybredny prosił o dokładkę
OdpowiedzUsuńSuper przepis pierozki bardzo smaczne:)
OdpowiedzUsuń