Ciastka ule z truskawkami

6 czerwca 2016

czeskie ciastka ule nadziewane truskawkami

Ciastka ule w Czechach są tradycyjnymi ciastkami bożonarodzeniowymi (pojawiają się też często na weselach). Jako że Czeszką nie jestem, czuję się zwolniona z zachowania tradycji, więc z czystym sumieniem i z pomocą niezawodnych czeskich foremek, ulepiłam całkiem wiosenne, truskawkowe ciastka ule :) Ciasto z mielonych herbatników lub biszkoptów i cukru pudru z dodatkiem rumu, które w wersji oryginalnej jest dla mnie zbyt słodkie, w tej nowej kombinacji jest przyjemnie przełamane soczystą truskawką.

Najważniejsza sprawa i największa trudność, to wybór niedużych truskawek, które zmieszczą się w środku niewielkiej foremki pomiędzy ciastem. Duże nie mieszczą się nawet w największej z trzech różnej wielkości w zestawie. Tym razem zrobiłam ciemne, kakaowe ule (kilka lat wcześniej, po raz pierwszy robiłam jasne, z kakaowym nadzieniem), bo z czekoladowo-rumowym posmakiem fajnie pasują do truskawek, a kolorem pięknie kontrastują z ich czerwienią. Bo najładniejsze są w przekroju, prawda? :)

czeskie ciastka ule nadziewane truskawkami

czeskie ciastka ule nadziewane truskawkami

Ciastka ule z truskawkami:
(z porcji wychodzi około 20 ciastek z największej foremki)

250 g zmielonych biszkoptów lub herbatników,
250 g cukru pudru,
160 g miękkiego masła,
3 łyżki kakao,
3 łyżki rumu,
paczka okrągłych biszkoptów,
około 20 małych truskawek

Wszystkie składniki na ciasto (oprócz truskawek) przełożyć do miski i zagnieść.
Odstawić do lodówki na 30 minut.

Zamkniętą foremkę do uli wysypać cukrem pudrem i napełnić schłodzonym ciastem, dokładnie dociskając do brzegów i zostawiając pusty środek. Do środka włożyć całą truskawkę i dopełnić ciastem tak, aby truskawka była zakryta. Dno przykryć biszkoptem i delikatnie wyjąć z foremki.

Powtarzać czynności aż do wyczerpania ciasta i truskawek. Gotowe ule przed podaniem przechowywać w lodówce.

czeskie ciastka ule nadziewane truskawkami

czeskie ciastka ule nadziewane truskawkami

24 komentarze

  1. Przepiękne ciastka i zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow! Super wyglądają! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Mają zdecydowanie ciekawszy przekrój niż klasyczne z masą ajerkoniakową :)

      Usuń
  3. Cudne, aż szkoda jeść:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na szczęście lepi się je błyskawicznie - można i jeść i dorabiać do patrzenia ;)

      Usuń
  4. zdjęcia urywają, ale takie ule to już szczyt szczytów kulinarnych pomysłów , cukierniczego piękna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :* Ta truskawka to wpadła mi do głowy, kiedy natknęłam się przypadkowo na dawno zapomniane ulowe foremki :D Pamiętasz te czasy, kiedy wszyscy zawzięcie ich poszukiwali za sprawą L.E.I. z GP, która wszystkim narobiła smaku na słodkie ule? :D

      Usuń
    2. Pamiętam , ja szukałam i szukałam a się okazało ,że moja rodzina w Raciborzu ma je na wyciągniecie ręki i jak się pochwaliłam na forum , to musiałam poprosić rodzinę o dosłanie 5 czy 6 kompletów :D

      Usuń
  5. Fantastycznie wyglądają ! ! ! Znam tradycyjne, na Boże Narodzenie, ale ta wersja truskawkowa - obłędna :), zdradzisz, gdzie kupić takie foremki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie! Swoje foremki kupowałam 7 lat temu w internetowym sklepie Jaar Poznań, który jak okazuje się, nadal istnieje i ma foremki w ofercie :)

      Usuń
    2. Dziękuję pięknie ! ! !

      Usuń
  6. Są przeurocze! Aż żal jeść :)

    OdpowiedzUsuń
  7. cudowne ! ale muszą nieziemsko smakować !

    OdpowiedzUsuń
  8. Mistrzowskie! Na pewno są pyszne

    OdpowiedzUsuń
  9. podziwiam podziwiam jak zawsze!!! apetycznie no i mistrzostwo w komponowaniu kompozycji na kadry :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Boskie te ule, wyglądają cudownie, ale piwonie na zdjęciu powalają! <3

    OdpowiedzUsuń