Dawno, dawno temu w kuchni...

13 sierpnia 2012

Muzeum Budownictwa Ludowego - Park Etnograficzny w Olsztynku

Pytacie, czy żyję? Tak, choć wciąż lekko przykurzona gładzią gipsową, poklejona silikonem i ze znacznie nadszarpniętymi nerwami ;) Zanim człowiek zabierze się za remont i urządzanie mieszkania od przysłowiowej cegły, żyje w błogiej nieświadomości istnienia mało fachowych fachowców, samozwańczych mistrzów dziedzin, o których mają tylko nikłe pojęcie, nieuczciwych sprzedawców i całej masy czyhających niebezpieczeństw i kruczków, które starannie wypracowaną wizję projektu potrafią w jednej chwili posłać w diabły. Jakie to szczęście, że konieczność kolejnego generalnego remontu to perspektywa przynajmniej kilku albo nawet kilkunastu lat (przynajmniej mam taką nadzieję ;)) a ten aktualny dobiega końca...



Muzeum Budownictwa Ludowego - Park Etnograficzny w Olsztynku
Muzeum Budownictwa Ludowego - Park Etnograficzny w Olsztynku

Zastanawiacie się czasem, jak wyglądało życie, kiedy nie było jeszcze wszystkowiedzącej sieci, telefonów, telewizji, a nawet prądu? Kiedy kuchnie nie były wyposażone w lodówki, zmywarki, ekspresy do kawy, wielofunkcyjne roboty, mikrofale i inne cuda techniki, które mają za zadanie oszczędzać nasz cenny czas i starannie wypielęgnowane dłonie? Możecie wyobrazić sobie swoją kuchnię z podłogą wyłożoną surowymi deskami i królującym we wnętrzu na honorowym miejscu kaflowym piecem, opalanym drewnem, zwieńczonym suszącymi się na nim bukietami ziół i naszyjnikami leśnych grzybów? Kuchnię z drewnianymi, ręcznie rzeźbionymi półkami i kredensami, wypełnionymi cynowymi i miedzianymi rondlami i garnkami, drewnianymi łyżkami, kamionkowymi misami, kubkami i piękną porcelaną, używaną tylko na specjalne okazje? Na jej środku koniecznie stałby duży, drewniany stół, przykryty haftowanym, lnianym obrusem i bukiet polnych kwiatów w dużym, kamionkowym dzbanie...

Muzeum Budownictwa Ludowego - Park Etnograficzny w Olsztynku
Muzeum Budownictwa Ludowego - Park Etnograficzny w Olsztynku

Zanim do końca urządzę swoją nowoczesną XXI-wieczną kuchnię, zafundowałam sobie taką wycieczkę w przeszłość, po wnętrzach mieszkań sprzed kilku wieków z mojego regionu. Kuchnie i całe wnętrza skromne, ale bardzo ładne i malownicze i co najważniejsze - szalenie inspirujące. Zresztą zobaczcie sami :)

Muzeum Budownictwa Ludowego - Park Etnograficzny w Olsztynku
Muzeum Budownictwa Ludowego - Park Etnograficzny w Olsztynku

Muzeum Budownictwa Ludowego - Park Etnograficzny w Olsztynku 
ul. Leśna 23 
11-015 Olsztynek 

Muzeum Budownictwa Ludowego - Park Etnograficzny w Olsztynku
Muzeum Budownictwa Ludowego - Park Etnograficzny w Olsztynku

A we środę zapraszam Was na jabłka :)




32 komentarze

  1. Piękne są te wnętrza.
    Aż dziwię się, czemu ludzie nie chcą tak żyć.

    OdpowiedzUsuń
  2. A już myślałam, że remontujesz na taką właśnie modłę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)) Nie, nie dostałam niestety pozwolenia na postawienie pieca węglowego ;D

      Usuń
  3. a ja myślałam, że to charakter Twojego domu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj nie :)) Mam sentyment do takich wnętrz, ale u mnie wygrała jednak nowoczesności :)

      Usuń
  4. Bardzo lubię taki stary, wiejski wystrój domu... ale tylko przez 2 tygodnie na wakacjach, na co dzień nie mogłabym żyć w takim stylu, jednak wolę nowoczesność:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne wnętrza, chyba kiedyś żyło się prościej pomimo braku całej tej elektroniki:) Mam jeszcze takie haftowane makatki ścienne nad stół, zamierzam je reanimować i zawiesić w swoim domu:)
    Muszę się przyznać, że uwielbiam Twoje przepisy, wiele z nich już wypróbowałam:) czekam na nowe. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, i wcale nie znaczy, że żyło się gorzej, a jestem w 100% przekonana, że zdrowiej. Makatki ścienne z hasłami uwielbiam i nawet zaczęłam kolekcjonować te hasełka (czasem bardzo frywolne ;))) Dziękuję Ci za miłe słowa i mam nadzieję, że wszystkie dania i wypieki z przepisów przypadną Ci do gustu :) Pozdrawiam!

      Usuń
  6. coś niesamowitego!mogłabym tam spędzić całe lato!
    zauroczyło mnie ostatnie zdjęcie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. To są właśnie moje klimaty! Uwielbiam taki styl i sama chciałabym mieć tak urządzony mój własny dom. Ba! Chciałabym żyć w tamtych czasach! Szkoda, że one już minęły...

    OdpowiedzUsuń
  8. Byłam tam ostatnio i mogłabym wynieść połowę umeblowania pomieszczeń :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam to samo uczucie :))) Szczególnie krzesła, haftowane serwetki i naczynia kuchenne przygarnęłabym z miłą chęcią :)

      Usuń
  9. Przepięknie. Zawsze jak jestem w tego typu miejscach to nie mogę oczu oderwać (i mam grzeszne myśli wyniesienia kilku rzeczy ze sobą:))

    OdpowiedzUsuń
  10. o matko jak lubię takie klimaty

    OdpowiedzUsuń
  11. Byłam tam 4.08 wracając z wakacji spedzonych na Mazurach (półtora tygodnia pięknej pogody!). Cudowne miejsce (Mazury zresztą też, byłam pierwszy raz i na pewno wrócę!).

    OdpowiedzUsuń
  12. Mi marzy się kuchnia z drewnianą podłoga i piecem- chleb z takiego pieca jest nie do opisania! i wcale nie tak trudno połączyć to z nowoczesnością, tak mi się wydaje! wytrwałości w bojach remontowych,
    pzdr!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Na szczęście już bliżej niż dalej z tymi bojami :)) To właśnie mój ideał - połączenie stylu retro z nowoczesnością. Jak najbardziej da się to zrobić, tylko sprawy techniczne czasem są nie do przebrnięcia niestety. Pozdrawiam!

      Usuń
  13. a myślałam, że to Twoja kuchnia na tych pierwszych zdjęciach, i już chciałam zazdrościć! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie moja :)) A chciałabym przynajmniej kawałek takiej do celów fotograficznych, bo klimat, światło i malowniczości nie do odtworzenia.

      Usuń
  14. Uwielbiam takie klimaty. Przez chwilkę myślałam że to właśnie Twój dom po remoncie. Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki za szybkie zakończenie remontu. Jeszcze nie wiem kiedy, ale to wszystko w niedługiej przyszłości mnie czeka i już się boję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci i już życzę sprawnego i szybkiego pokonania remontowych trudów. Ten najgorszy remont na szczęście już za mną - teraz to już właściwie kosmetyka :)) Pozdrawiam!

      Usuń
  15. U Ciebie jak zawsze czarująco:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Marzy mi się taki wielki, stary dworek a do tego kuchnia w takim stylu :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Uwielbiam skanseny i historie, jak to dawniej bywało... chętnie znalazłabym się w takim miejscu.
    Komarka, właśnie odkryłam przypadkowo Twojego bloga i jestem nim zauroczona!!! Czytam Twoje przepisy i "wstępy" od godziny - niezwykła tu atmosfera! Aż mam ochotę wypróbować każdy z Twoich przepisów!
    pozdrawiam
    Magda

    OdpowiedzUsuń
  18. My dopiero przed remontem kuchni, bo ważniejsze okazały się kwestie związane z energią elektryczną. Z tym uporamy się w najbliższym czasie, więc później można pomyśleć sobie właśnie o jakiś innych rozwiązaniach, typu remonty.

    OdpowiedzUsuń