Mus z mango

16 czerwca 2010


twarożkowy mus z mango na deser

Zanim rozpocznę truskawkowy maraton (na razie zbieram pierwsze truskawki z krzaczków, upajając się ich czystym smakiem i ani mi w głowie ich przetwarzanie! :)) zaproponuję coś egzotycznego. Wspominałam już tu i ówdzie, że uwielbiam mango. Kojarzy mi się z gorącym latem, z wakacjami, z egzotyką. Upatruję w nim nawet jakieś tajemnicze, dobroczynne i lecznicze właściwości, po tym, jak uratowało życie mojej przyjaciółce, złożonej potężnym zatruciem pokarmowym, po proszonej kolacji ramadanowej w Egipcie (serio! :D). Dlatego jestem bardzo szczęśliwa, że od kilku lat mango można kupić bez specjalnego problemu w każdym większym supermarkecie i do tego prawie przez okrągły rok. Daleko mu co prawda do smaku owoców dojrzewających w słońcu w ojczyźnie ich pochodzenia, ale udaje się czasem nabyć mango, które po kilku dniach dojrzewania w domu osiąga tę fantastyczną słodycz soczystego i kremowego miąższu, zaspakajając mój głód egzotyki ;) Od takiego mango trudno się oderwać i zazwyczaj znika w fazie obierania ;) chyba że akurat ćwiczę silną wolę i żółto-pomarańczowy miąższ zamienia się w jakiś pyszny deser. Taki, jak na przykład ten oto prosty i łatwy w przygotowaniu mus z serkiem i bitą śmietaną (bez jajek!) - cudownie kremowy i delikatny w smaku, z korzenną nutką kardamonu.

twarożkowy mus z mango na deser


Mus z mango:

1 duży owoc mango,
150 g serka śmietankowego,
200 ml śmietanki kremowej (30%),
1/4 szklanki cukru pudru,
1 łyżeczka mielonego kardamonu

Serek śmietankowy utrzeć na puszystą masę. Mango obrać, miąższ oddzielić od pestki i zmiksować na mus. Do serka dodać cukier puder, kardamon i mus mango - wszystko zmiksować.
Schłodzoną śmietankę ubić na gęsty krem. Delikatnie wymieszać z masą z mango. Przełożyć do pucharków i schłodzić przed podaniem.

[wydrukuj przepis]

28 komentarzy

  1. Uwielbiam mango!: )
    Ten mus musi wspaniale smakowac ;] Juz go widze u siebie w pucharkach z kilkoma biszkopcikami ;)
    Pysznie;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten lekko żywiczny mak mango w takim deserze musi być doskonały. Zapowiada się pysznościowo.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda zachęcająco, w dodatku lubię mango.
    Z tego co wiem, gigantyczne zatrucia w Egipcie to norma i nie musi to być nawet proszona kolacja. U mnie chorowała większość wycieczki, jedni lżej inni słabiej.
    Nie wiem, czy leczyli się mango... Zbyt zajęta byłam pożeraniem fig :)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. cudowna konsystencja! bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  5. wygląda cudnie, tak puszyście, delikatnie... i mango, które uwielbiam... musi smakować nieziemsko!

    OdpowiedzUsuń
  6. mam pytanie jeśli chodzi o serek śmietankowy: to ma być biały ser śmietankowy, czy jakiś serek homogenizowany?

    OdpowiedzUsuń
  7. mam pytanie dot. sera śmietankowego. To ma być biały ser śmietankowy, czy jakiś serek homogenizowany?

    OdpowiedzUsuń
  8. mam pytanie dot. sera śmietankowego. To ma być biały ser śmietankowy, czy jakiś serek homogenizowany?

    OdpowiedzUsuń
  9. Gosiu, z biszkopcikami jak najbardziej :) Albo z taką kruchą rurką ;)

    Lo, oj tak, pasuje doskonale. Mango jak truskawka - moim zdaniem najlepiej smakuje na surowo :)

    Usagi, ale ja dokładnie to samo jadłam i nic :D Najwyraźniej mam żelazny żołądek ;) A koleżance-wegetariance zaszkodziło prawdopodobnie to, że z grzeczności spróbowała trochę wcale nie chudego mięsa ;)

    Paulo, Emma, dzięki :) Mus rzeczywiście bardzo puszysty i delikatny. Co najmniej jego dwie porcje na raz się zjada ;)

    Anonimie, może być dowolny śmietankowy twarożek do smarowania. Ja użyłam Almette. Serek homogenizowany też właściwie może być, ale tylko naturalny, żeby nie zagłuszyć smaku mango.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja niestety nie umiem kupować mango - zawsze dostanie mi się jakieś twardawe i mało soczyste. A szkoda, bo mus wygląda świetnie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Twardawe mango odłożyć, aż dojrzeje :) Tak samo jak z awokado. Nawet lepiej kupić na zapas twarde, bo takie, co miękkie w sklepie trzeba zużyć właściwie natychmiast. Swoją drogą: awokado można zmiękczyć trzymając ok. doby w dobrze zamkniętej np. torbie papierowej z dojrzałym bananem. Ciekawe, czy na mango to samo by zadziałało?
    A, i zastanawiam się, jakby ten musik z innymi owocami zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  12. My_sElf - dokładnie jak pisze Ptasia - u nas w sklepach trudno znaleźć już dojrzałe mango, ale kupione takie zielone i twarde ładnie dojrzeje w domu w przeciągu kilku dni (sama często przegapiam ten moment i robi się przedojrzałe ;)).
    Ja z kolei słyszałam, że trzymanie owocu z jabłkiem w papierowej torbie przyspiesza dojrzewanie :D W każdym razie mango bez wspomagaczy też da radę ;)

    Ptasiu, w wersji egzotycznej ten mus pasuje mi z persymoną. A w rodzimej - może malinowy?

    OdpowiedzUsuń
  13. ja poproszę jedna taką porcję (;

    OdpowiedzUsuń
  14. wow, dużo tego kardamonu, to coś dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Mus prezentuje się przecudownie.
    A mango, to najbardziej mi smakowało takie słonecznie żółte, pakistańskie. Istna poezja.

    Zazdroszczę Ci tych własnych truskawkowych krzaczków, Komarko. Nieporównywalnie wspanialszy smak niż te kupne...

    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Wspaniały deser! Taki pomiędzy kremem a lussi - coś w sam raz dla mnie! Połączenie kardamonu z mango w każdej sytuacji przyniesie coś dobrego, i jest świetne na upał.

    OdpowiedzUsuń
  17. Komarko, kocham mango! Uwielbiam mango lassi, najlepiej bez dodatków- tylko zmiksowane mango z tłustym jogurtem. Owszem, odrobina kardamonu nie pogardzę ;) Ostatnio jadłam sorbet mango z mleczkiem kokosowym. Poezja! Polecam. Sama zrobię, chociaż przepisu nie znam. Aha i jeszcze ostrzę zęby na wyjazd do Indii właśnie w porze mango, abym mogła za grosze opychać się najlepszą jego odmianą alphonso :)
    Mój Luby ma za to takie marzenie, aby wejść na drzewo mongo i zajadać się rwanymi owocami siedząc na gałęzi. Piękne marzenie, prawda?

    OdpowiedzUsuń
  18. lubię mango :) ale pamiętam, ze jak ostatnio go próbowałam był mocno przesłodzony (w postaci samego owocu).

    OdpowiedzUsuń
  19. polubiłam mango. bardzo je polubiłam.

    OdpowiedzUsuń
  20. Danusiu, proszę się częstować ;)

    Gwiazdko, ilość w sam raz :) Bez kardamonu deser byłby mdły, a tak jest smaczny i wyrazisty :)

    Zaytoon, to prawda że takie swojskie truskawki są najlepsze :) Co roku czekam na nie, choćby mój sezon truskawkowy miałby się przesunąć o parę tygodni :)

    Retrose, przypomniałaś mi o lassi, które też uwielbiam :)

    Lula Lu, czy ja mogę przyłączyć się do Waszych marzeń? :D I Twoje i Twojego Lubego marzenie podzielam w całej rozciągłości :))

    Kolorova, na pewno było przejrzałe ;) Właśnie jak przegapi się ten moment, kiedy mango jest idealne, zaraz potem robi się strasznie słodkie i łykowate :)

    Asiejko, mango wciąga ;)

    Muscat, MANGO i śmietanka!! :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Cudowne, lekkie zdjęcia!
    przywołują na myśl wszystko co dobre :)

    OdpowiedzUsuń
  22. No Ty masz coś z tym mango :D
    Chlebek gryczany też był z mango :)
    Śliczne zdjęcia!
    A ja truskawek raczej nie pojem w tym roku, bo są drogie i niesmaczne :(

    OdpowiedzUsuń
  23. uwielbiam musy. uwielbiam mango ;D

    OdpowiedzUsuń
  24. POdoba mi się błękitna tonacja tych zdjęć :) No i sam mus brzmi bardzo fajnie - na upały jak znalazł. Tylko upałów brak...

    OdpowiedzUsuń
  25. Komarko, częstuj się naszymi marzeniami, a jak uda Ci się je spełnić to poproszę o relacje z mangowego sadu :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Super! A te słoiczki są śliczne - gdzie takie można dostać? :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Anonimie, słoiczki są, jak by to powiedzieć - z odzysku ;D Dostałam je od kuzynki, która dobrze wiedziała, że na pewno mi się przydadzą, a są po jakimś gotowym, kupnym deserze. Nie pamiętam, co to dokładnie było, ale chyba coś w rodzaju musu owocowego.

    OdpowiedzUsuń