Jesienne jabłka już spokojnie i bezpiecznie leżakują w skrzynkach zebrane z ogrodu na zimę. A jabłkobranie udało się nam chyba ostatniego w tym roku dnia tej przyjemnej, słonecznej i ciepłej jesieni, na początku minionego tygodnia. Tym razem najpiękniej obrodziły królowe jesieni - szlachetne złote renety i alwy, o intensywnie czerwonej, błyszczącej skórce i białym miąższu, z którego wychodzi wspaniała jasna marmolada. Po takim jabłkobraniu ciasto z jabłkami samo prosi się o upieczenie i jeżeli nie jest to kultowy paj jabłkowy, to proste, rustykalne ciasto ucierane z jabłkami też jest zawsze mile widziane na stole.
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)