Dzisiaj dla odmiany propozycja dla skrzydlatych czytelników tej strony, w szczególności dla papużek i kanarków ;)) Żartuję sobie oczywiście, ale kiedy robiłam te ciastka, przypomniały mi się przysmaki, które serwowałam moim skrzydlatym, śpiewającym przyjaciołom z dzieciństwa - z wyglądu identyczne :)
Dzisiaj kulminacja karnawałowej rozpusty, czyli Tłusty Czwartek :) Jak tradycja nakazuje, pączka zjeść trzeba i nawet pospolite objadanie się ujdzie na sucho ;) Schowajcie więc do szafy wszystkie diety i tabele kalorii - dzisiaj można!
Wraz ze spadkiem temperatury na zewnątrz, w moim domu gwałtownie wzrasta spożycie miodu. Miód do śniadaniowego twarożku, grzanki z miodem, miód do gorącego mleka z cynamonem i kardamonem na rozgrzewkę, kawa z miodem... Nie wiem, czy dobrze oszacowałam zapotrzebowanie i zapasy na tę niespodziewanie mroźną i groźną zimę, ale dramatem byłoby gdyby miodu zabrakło, zanim pojawi się świeży, tegoroczny :) Bardzo lubię miód i trudno byłoby mi się bez niego obyć w życiu, podobnie jak bez mleka. Nie mam nawet nic przeciwko jego dominującej, słodkiej nucie na obiad ;)
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)