Mpourekakia - greckie ciastka z nadzieniem ryżowym

11 lutego 2012

mpourekakia - greckie ciastka z nadzieniem ryżowym

Nie próbujcie nawet wypowiadać tej nazwy! ;D Najlepiej od razu nasmażyć cały talerz i oddać się przyjemności smakowania niż łamać sobie język :)



Kontynuując moje coroczne wirtualne wycieczki po karnawałowych specjałach świata, wracam do Grecji. Pokazywałam już malutkie greckie pączki, zatopione w miodzie i cynamonie, a dziś zapraszam Was na chrupiące ciastka, które można by podciągnąć pod nasze faworki, tyle że ze słodką niespodzianką w środku.

mpourekakia - greckie ciastka z nadzieniem ryżowym

Mpourekakia są specjalnością greckiej wyspy Chios i w zależności od nadzienia mogą być w wersji słodkiej lub wytrawnej. W karnawale, kiedy każda z wiosek organizuje przynajmniej jedną wielką zabawę dla mieszkańców, słodkimi, smażonymi ciastkami z waniliowym, kremowym ryżem w środku, częstowane są poprzebierane w karnawałowe stroje, miejscowe dzieci. Poza swoją nazwą, przepis cudowny w swojej prostocie, jak większość przepisów greckich i tak nieskomplikowany, że same dzieci bez problemu mogą uczestniczyć w jego przygotowaniu (wyłączając smażenie oczywiście). Samym smakiem zachwycą się na pewno i młodsi i starsi, bo mpourekakia są bardzo smaczne. Nie przyszłoby mi do głowy, żeby wykorzystać ryż jako nadzienie do ciastek smażonych w głębokim tłuszczu i że całość będzie smakować tak dobrze, co potwierdza, że warto czasem zajrzeć do kuchni innych narodów po nowe inspiracje, choćby tylko wirtualnie :)

mpourekakia - greckie ciastka z nadzieniem ryżowym

Mpourekakia:
(wg Greece, Mediterranean Cuisine)


ciasto -
250 g mąki,
4 łyżki oliwy,
ok. 1/2 szklanki zimnej wody

nadzienie -
100 g ryżu,
300 ml mleka,
4 łyżki cukru,
1/2 łyżeczki skrobi ziemniaczanej,
1 laska wanilii

dodatkowo -
1 litr oleju do smażenia,
cukier puder,
cynamon

Przygotować nadzienie - do garnka wlać 300 ml wody i dodać ryż. Gotować 15 minut, aż cała woda zostanie wchłonięta. Dodać mleko i cukier i wymieszać drewnianą szpatułą. Laskę wanilii przeciąć wzdłuż i wrzucić do garnka z ryżem. Na końcu dodać skrobię ziemniaczaną i gotować kolejne 15 minut do miękkości. Zestawić z ognia, ostudzić i schłodzić w lodówce przez co najmniej 2 godziny.

Mąkę przesiać do miski. Dodać oliwę i wymieszać ręką, dodając stopniowo zimną wodę. Zagnieść jednolite, elastyczne ciasto, uformować kulę, przykryć ściereczką i odstawić na 15 minut.

Ciasto rozwałkować cienko (im cieniej, tym ciastka będą delikatniejsze i smaczniejsze) na blacie oprószonym mąką. Układać porcje po ok. 1-2 łyżeczki nadzienia ryżowego w równych odstępach od brzegu ciasta, po czym przykryć płatem ciasta i pokroić na pojedyncze, podłużne, prostokąty z nadzieniem w środku (patrz zdjęcie powyżej), zlepiając brzegi. Powtórzyć czynności z pozostałymi częściami składników.

Rozgrzać olej i smażyć ciastka z obu stron. Osączyć z tłuszczu na papierowym ręczniku, po czym posypać cukrem pudrem, wymieszanym z cynamonem.

mpourekakia - greckie ciastka z nadzieniem ryżowym

34 komentarze

  1. Inspirujący przepis! Też nigdy bym nie pomyślała o nadzianiu ryżem ciastek smażonych w tłuszczu, a tu proszę... W dodatku wyglądają bardzo apetycznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgodzę się z poprzedniczką intrygujące zestawienie, a zdjęcia jak zwykle zachwycające :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawa propozycja. Wyglądają lekko orientalnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Swietne i genialne w swej prostocie, b mi sie podobaja! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakie wakacyjne ciasteczka! A zdjęcia jak zwykle zachwycajace!

    OdpowiedzUsuń
  6. Moze i troche pracochlonne, ale ide o kazdy zaklad, ze warte spedzonego nad nimi czasu :) Przepieknie wygladaja!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maggie, wręcz przeciwnie - nie są pracochłonne ani trochę :) Ryż można ugotować wcześniej, a samo nadziewanie, sklejanie i smażenie zajmuje może godzinkę :)

      Usuń
  7. Cudowne ciasteczka! bardzo kuszące do zrobienia:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zdjęcia są tak zachwycające, że zdecydowanie wypróbuje przepis na własnej kuchni:)Tym bardziej, że przepis nie wydaje się być zbytnio trudny..mam nadzieję, że się nie mylę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, nie jest trudny ani trochę - i żadnych haczyków po drodze nie kryje :)

      Usuń
  9. Wyglądają trochę jak faworki na pierwszy rzut oka, a tu taka niespodzianka w środku ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kto by pomyślał, żeby użyć ryżu jako nadzienia. Naprawdę intrygujące :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo fajny przepis,piękne zdjęcia i apetyczne ciasteczka:))) Muszę spróbować kiedyś :D

      Usuń
  11. Znam to nadzienie z dzieciństwa! W domu moim to farsz do pierogów na słodko. Myślę sobie, że i takie ciasteczka muszą być smakowite - i nie tylko dlatego, że mi nagle na (cholernej!) diecie do słodyczy tęskno ;)
    Pozdrawiam, Komarko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, to mnie zaskoczyłaś - tak samo jak o ciastkach z ryżem, nie pomyślałabym też o ryżowym nadzieniu do pierogów! :) Jako wielka fanka ryżu w każdej postaci, koniecznie muszę wypróbować. Wyobrażam sobie, że muszą smakować wspaniale ze śmietanką i cynamonem :) Pozdrawiam i dziękuję za inspirację!

      Usuń
  12. Cudne! Moja miłość do ryżu na mleku znajdzie zastosowanie! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kropko, Ty też? :D Pozdrawiam, jako wielka fanka ryżu na mleku od urodzenia ;D

      Usuń
  13. Wbrew pozorom wymawia sie prosto: BUREKAKIA
    Jest przeklamianie w pisowni: powinno byc MPOUREKAKIA a nie MB..... ;-))))

    Pieronsko slodkie, do gorzkiej kawy jak znalazl.

    pozdrawiam z bialej (!) Grecji

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepis znalazłam w anglojęzycznej książce i tak uparcie piszą MB :)) W takim razie zmieniam, żeby było prawdziwie po grecku!
      Te moje nie wyszły przesadnie słodkie - takie w sam raz. Za to bardzo chciałabym wypróbować je kiedyś przy okazji w wersji wytrawnej.
      To Grecję też zasypało?? Ech, świat staje na głowie! Pozdrawiam :)

      Usuń
  14. Jakie one są urocze Komarko!
    Pysznie musza smakować:)

    OdpowiedzUsuń
  15. W greckim nie ma litery "b", zeby wymowic "be" trzeba "me" i "pe" razem.

    A w Grecji, przynajmniej na polnocy od kilku tygodni sypie i sypie. Zaspy dwumetrowe, zasypane drogi do...wyciagow narciarskich etc etc;-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ciasteczka wyglądają obłędnie, Komarko :) chętnie bym kilka zjadła ;)

    Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  17. hm, Pani jak coś już znajdzie to takiego prawdziwego mercedesa(nowiusieńkiego) , super te pierożki(faworki?) nadziewane

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwielbiam ryż na słodko, to coś dla mnie :)I obłędnie wyglądają :)

      Usuń
  18. Matko jedyna, niesamowite :)

    OdpowiedzUsuń
  19. oj zjadłabym :) Świetne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  20. Ciekawy przepis.. A ile wyjdzie tych ciasteczek?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wychodzi ich całkiem sporo, bo duży, czubaty talerz :) Można wycinać mniejsze lub większe i wszystko zależy też od tego, jak cienko wałkowane jest ciasto.

      Usuń
  21. Jakie piękne słodkości... Niedługo go chyba wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  22. nazwe czyta sie łatwo - burekakia :)
    m i p daje B, a o i u daje U :)
    p.s. mieszkam w Grecji ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. wyszły przepyszne! takie szlachetne faworki. uwielbiam grecką kuchnię, dziękuję za ten przepis :) piękne fotografie na Twoim blogu

    OdpowiedzUsuń
  24. Zrobiłam. Bardzo smaczne! Szczególnie zasmakowały dzieciakom, które wpadły na wakacje (a jeden jest wybitnym niejadkiem - skusił się jako pierwszy, zjedliśmy jednego na spółkę). Zrobiłam zdjęcia i już niedługo przepis wstawię u siebie na blogu, oczywiście pochwalę się efektem, u mnie może ciut bardziej rumianym.

    OdpowiedzUsuń