Uff, padam z nóg! W ciągu paru godzin upiekłam trzy ciasta, udekorowałam mazurka, pomalowałam jajka i ogarnęłam kuchnię. Ale jutro już Wielkanoc, więc wpadłam tutaj na chwilkę wśród nocnej ciszy, aby pokazać Wam mojego tegorocznego mazurka i złożyć życzenia świąteczne.
Na wielkanocnym stole musi być tradycyjnie, smacznie i zielono :) Nawet kiedy prawdziwa wiosna jeszcze w powijakach, na święta musi być wiosennie. Zielona rzeżucha posiana na doniczce, zielony owies wysiany w doniczce, faszerowane jajka na zielonej sałacie, a reszta potraw posypana obficie zielonym szczypiorkiem i natką pietruszki. Czasem moja chęć "uwiosennienia" świąt trochę kłóci się z tradycją typowo polskich potraw, ale wcale się tym nie przejmuję i obok sernika i mazurka serwuję zieloną babkę pandanową i jajka faszerowane zieloną pastą z awokado :)
Tydzień przed Wielkanocą, to ten czas, kiedy w końcu zaczynam intensywnie rozmyślać o świętach. Zaczyna się od weekendowego wymiatania kurzu ze wszystkich, nawet najodleglejszych i niedostępnych dla oka zakątków mieszkania, zakończonego robieniem palmy (taka rodzinna tradycja :)), kiedy to całe sprzątanie zostaje zniweczone przez "pomagającego" kota florystę, i rozwlekanie gałązek, zbożowych kłosków, wierzbowych kotków i suszonych kwiatków po wszystkich, nawet najodleglejszych i niedostępnych dla oka zakątkach mieszkania... :/
Pamiętacie fasolówkę z jabłkami? :) Od czasu, kiedy jej spróbowałam, zupy (wytrawne) z owocami nie jawią mi się już jako szalone wytwory kuchni eksperymentalnej (czyli tylko dla odważnych ;)), przykłady dziwacznych diet czy dania na stole zwariowanego Kapelusznika z Krainy Czarów (chociaż u Kapelusznika w postaci Johnnego Deppa zjadłabym wiele ;D). Świeże owoce w zupie nie tylko nie przeszkadzają, ale okazuje się, że świetnie pasują i zachęcają do wypróbowania nowych i zaskakujących połączeń. Fasolowa z jabłkami smakowała swojsko, ale równocześnie wyjątkowo, dzięki kwaskowatemu, jabłkowemu sokowi. A jak może smakować brokuł z egzotycznym mango? Zanim nie spróbowałam zupy z przepisu z niezawodnego Good Food BBC, trudno było mi to sobie wyobrazić, więc nie będę tu snuć kwiecistych opisów smakowych doznań - tego po prostu trzeba spróbować :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)