Roladki schabowe z czerwoną porzeczką i szpinakiem

Owoce, owoce, wszędzie owoce! Lipiec to sezonowe owoce nie tylko w deserach, ale i w daniach wytrawnych. Bo tak się dobrze składa, że te mniej słodkie, mniej lubiane na surowo i w ciastach, świetnie pasują na przykład do mięsa, jak porzeczki. A krzaczki czerwonej porzeczki w ogrodzie w całości oblepione są już dojrzałymi, lśniącymi koralikami. Część z nich będzie przerobiona na fantastyczną, naturalną galaretkę i soki na zimę, a z częścią na pewno trochę poeksperymentuję, na przykład zestawiając kwaśne porzeczki ze schabem.

Ten eksperyment był bardzo udany - chudy, delikatny schab, blanszowane liście młodego szpinaku i gałązki czerwonej porzeczki. Żadne inne smaki i przyprawy, oprócz soli i pieprzu oraz gałązki rozmarynu do zapiekania, nie są tu konieczne. Ważne, żeby dobrze i maksymalnie najcieniej rozbić plastry schabu - wtedy roladki będą delikatne i łatwiej będzie je zwinąć. Do roladek z czerwoną porzeczką i szpinakiem najlepiej pasują młode ziemniaki - pieczone lub z wody i sałatka ze szpinaku.

Roladki schabowe z czerwoną porzeczką i szpinakiem:
(wg Artur Świerżewski)

plastry schabu (po jednym na osobę),
2-3 garście liści młodego szpinaku,
kilka gałązek czerwonej porzeczki,
1 gałązka rozmarynu,
3 łyżki masła klarowanego,
pieprz i sól

Plastry schabu rozbić tłuczkiem bardzo cienko, uważając, aby nie porwać mięsa. Oprószyć solą i pieprzem z obu stron.

Liście szpinaku zblanszować, zanurzając je na chwilę we wrzątku.
Po kilka liści blanszowanego szpinaku ułożyć na każdym plastrze schabu. Na szpinaku ułożyć czerwone porzeczki i zwinąć mięso w roladki.

Na patelni rozgrzać klarowane masło. Obsmażyć ze wszystkich stron, aż ładnie się zarumienią (około 5 minut).

Rozgrzać piekarnik do 160 stopni. Roladki przełożyć do naczynia żaroodpornego, razem z kilkoma gałązkami czerwonej porzeczki i gałązką rozmarynu. Wstawić do rozgrzanego piekarnika na 15 minut.