Ravioli z pokrzywą i masłem szałwiowym

5 maja 2015

pierożki ravioli z pokrzywą i masłem szałwiowym

Nie ufam tabletkom i nigdy nie korzystałam z szeroko reklamowanych suplementów diety. Kiedy ktoś w rodzinie ma kłopoty zdrowotne i wymaga szybkiego wzmocnienia organizmu, w pierwszej kolejności faszeruje się go pokrzywą i/lub natką pietruszki. Od dzieciństwa wpajano mi, że ta właśnie zielenina, do kompletu z czosnkiem, to pierwsze antybiotyki i źródła witamin po które trzeba sięgnąć zanim odwiedzi się lekarza lub skusi się na kolorowe pastyli z apteki (lub co gorsza, z marketu).

Najwięcej dobroczynnych właściwości ma młoda pokrzywa - zbierana w kwietniu i maju. Teraz jest jej czas, więc trzeba korzystać do woli, ale warto też zamrozić jej zapas na zdradliwy okres jesienno-zimowy. A mrozi się świetnie, tak jak szczaw i szpinak.

Niedawno odkryłam, że pokrzywę w przepisach często wykorzystują Włosi. Tak, Włosi wiedzą co dobre :) Postanowiłam więc skubnąć co nieco z ich kuchni i łącząc przyjemne z pożytecznym delektować się majową pokrzywą. Dziś polecam wyborne włoskie pierożki ravioli z serowo-pokrzywowym nadzieniem.


Ravioli z pokrzywą i masłem szałwiowym:

ciasto - 
2 szklanki mąki,
1 łyżeczka soli,
3 jajka + 1 do smarowania,
2 łyżki oliwy

nadzienie - 
4 szklanki listów młodej pokrzywy,
1 ząbek czosnku,
1 żółtko,
200 g sera ricotta,
1/2 szklanki startego parmezanu,
sól i pieprz

sos - 
100 g masła,
garść listków szałwii,
3 łyżki startego parmezanu

Przygotować ciasto - przesianą mąkę wymieszać z solą. W środek wbić trzy jajka i mieszając widelcem, połączyć z mąką. Dodać oliwę. Zagnieść gładkie, elastyczne ciasto (zajmie to około 10 minut). 
Uformować kulę, przykryć ściereczką lub folią i odstawić na około 30 minut aby odpoczęło i wytworzył się gluten.

W tym czasie przygotować nadzienie - umyte liście pokrzywy ugotować przez około 3-4 minuty w osolonej wodzie. Osączyć i zahartować zimną wodą. Zebrać pokrzywę dłońmi i odcisnąć bardzo dobrze z nadmiaru wody.
Posiekany ząbek czosnku zeszklić na oliwie. Dodać pokrzywę i chwilę smażyć. Odstawić do ostygnięcia.

Ricottę wymieszać z żółtkiem. Dodać pokrzywę z czosnkiem i parmezan. Przyprawić do smaku solą i pieprzem.

Połowę ciasta rozwałkować bardzo cienko, podsypując mąką. Płat ciasta posmarować rozkłóconym jajkiem z łyżeczką wody. Rozłożyć nadzienie w odstępach około 2-3 cm. Rozwałkować drugą połowę ciasta i przykryć nią nadzienie. Docisnąć lekko ciasto pomiędzy nadzieniem, aby skleiło się i pociąć radełkiem do ciasta na kwadraty.

Pierożki gotować w osolonej wodzie około 4 minuty.

Masło stopić na dużej patelni, dodając listki szałwii. Ugotowane ravioli włożyć na patelnię z masłem szałwiowym i chwilę smażyć. Podawać posypane startym parmezanem.

pierożki ravioli z pokrzywą i masłem szałwiowym
pierożki ravioli z pokrzywą i masłem szałwiowym

16 komentarzy

  1. Nie mogę jakoś się przekonać do jedzenia pokrzywy...:( Czy ona nie parzy jak się ją je?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie parzy ani trochę :) Wszystkie pokrzywowe parzydełka znikają w kontakcie z gorącą wodą, więc świeżą pokrzywę lepiej przebrać i oczyścić w rękawiczkach kuchennych, ale po obgotowaniu można już dotykać i jeść bezpiecznie. Pokrzywa ma bardziej wyrazisty smak niż np. szpinak, więc dobrze przyprawiona jest naprawdę smaczna. Polecam! :)

      Usuń
  2. Piękne zdjęcia :) Pokrzywy jadałam jako dziecko, moja mama robiła z niej sałatki na kolację ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Łucjo :) A u mnie od zawsze dodawało się pokrzywę do zupy szczawiowej :)

      Usuń
  3. a to ciekawy pomysł na nadzienie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow, to ravioli wygląda cudownie! :)
    Bardzo interesujący pomysł! *.*

    OdpowiedzUsuń
  5. Alez to wyglada! A te fotki ;))) Juz bym gotowala!

    OdpowiedzUsuń
  6. Składniki odrazu zrobiły na mnie dobre wrażenie,z przyjemnością wypróbuję przepis.

    OdpowiedzUsuń
  7. akurat dziś miałam indyka duszonego w pokrzywie (:

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ciekawe nadzienie, zjadłabym te ravioli z miłą chęcią i dozą ciekawości: )

    OdpowiedzUsuń
  9. We Francji teraz wiosna, jadą sie czesto tarte z pokrzywa... Oraz zupę krem. Raviolis wyglądają kusząco!

    OdpowiedzUsuń
  10. Nigdy nie jadłam pokrzywy, ale na takie ravioli to chyba bym się skusiła ;) Szczególnie, że podane pod moim ukochanym masłem szałwiowym. Uwielbiam je

    Kolejny blog, gdzie nie mogę komentować ze swojego konta na livejournal :(

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja dziś zrobiłam pesto z pokrzywy, pestek dyni i czosnku - obłędne :D

    OdpowiedzUsuń