Tarta z burakami i sosem chrzanowym

3 października 2012

tarta z burakami i sosem chrzanowym na kruchym spodzie

W pewnym kontrowersyjnym, około kulinarnym show, dowiedzieliśmy się ostatnio, że Francuzi nie jadają buraków. Prawda to czy nie, nie wiem, ale wizja kuchni bez czerwonych buraków, mnie osobiście wydaje się nieznośna. Możecie wyobrazić sobie kuchnię bez buraczków zasmażanych, wigilijnego barszczu, buraczków marynowanych, zupy buraczkowej, botwinki, litewskiego chłodnika, czy wielkanocnej ćwikły z chrzanem?

Buraki jako jedne z ostatnich warzyw opuszczają ogrodowe grządki, dzielnie stawiając czoła pierwszym jesiennym chłodom i to właśnie jest ich czas. Namawiam więc Was do jesiennych buraczkowych szaleństw, bo o zdrowotnych zaletach czerwonych buraków wiedzą wszyscy. Na początek polecam delikatną i bardzo smaczną tartę na kruchym cieście z karmelizowaną cebulą i chrzanowym sosem. Po jej spróbowaniu na pewno dwa razy zastanowicie się, zanim nazwiecie kogoś burakiem, w złym tego określenia znaczeniu ;)

tarta z burakami i sosem chrzanowym na kruchym spodzie

Tarta z burakami i sosem chrzanowym:

spód -
1,5 szklanki (185 g) mąki,
100g zimnego masła,
1 jajko,
2 łyżki zimnej wody,
pół łyżeczki soli

nadzienie - 
3 średnie buraki,
3 średnie cebule czerwone,
50 g masła,
1 łyżka czerwonego octu winnego,
1 łyżeczka liści świeżego tymianku,
125 ml oliwy,
2 ząbki czosnku

krem chrzanowy - 
180 ml śmietanki kremowej,
1 łyżka startego korzenia chrzanu

Buraki ugotować lub upiec razem ze skórką do miękkości.

Przygotować spód tarty - masło i mąkę z solą posiekać z jajkiem i zimną wodą. Wyrobić na gładkie ciasto i uformować kulę. Zawinąć w folię i zostawić w lodówce na minimum 20 minut.
Schłodzone ciasto rozwałkować na lekko posypanym mąką blacie i rozwałkować. Przenieść do formy na tartę (o średnicy ok.23 cm) i dokładnie docisnąć do dna i boków. Ciasto na dnie formy ponakłuwać widelcem. Spód piec około 15 minut w piekarniku rozgrzanym do 200 stopni aż będzie złocisty.

Cebule obrać i pokroić w plasterki. Na patelni rozgrzać masło, dodać cebulę i smażyć na średnim ogniu do czasu, aż zacznie się karmelizować. Dodać ocet winny i tymianek, doprawić solą i pieprzem i wymieszać.
Oliwę wymieszać z przeciśniętymi przez praskę ząbkami czosnku.

Cebulę rozłożyć na podpieczonym, kruchym spodzie. Na wierzchu ułożyć ugotowane lub pieczone buraki, pokrojone w plastry. Całość skropić oliwą czosnkową i zapiekać kolejne 10 minut.

Śmietankę ubić na krem, dodać chrzan i delikatnie wymieszać. Podawać z tartą, skropioną oliwą czosnkową.

tarta z burakami i sosem chrzanowym na kruchym spodzie
tarta z burakami i sosem chrzanowym na kruchym spodzie

23 komentarze

  1. Pomysł jest bardzo interesujący, a wykonanie piękne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. och, wygląda pięknie. muszę się kiedyś skusić i zrobić taka tartę. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hm wlasnie przytargalam z ogrodka mojej francuskiej tesciowej walizke pelna burakow (i cukinii) wiec te wiadomosci o braku burakow we francuskiej kuchni sa chyba mocno przesadzone... A buraki z oliwa i serkiem kozim ... Pycha!

    OdpowiedzUsuń
  4. kiedyś nienawidziłam buraków pod żadną postacią, nie wiem dlaczego tak mi się w dziecięcej główce ubzdurało, a teraz? nie wyobrażam sobie bez nich kompletnie życia! w takie "mądrości" o tym kto czego nie je, a co spożywa nigdy nie wierzę, a jeśli jednak jest to prawdą, że Francuzi buraków nie jadają - proponuję im wysłać zdjęcia Twojej tarty - jestem pewna, że zmienią zdanie, bo wygląda fenomenalnie :) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. hihi,wlasnie zakupilam ostatnio na zielonym rynku peczek burakow z liscmi (zaskoczona zreszta,bo u Niemcow to rzadkosc je sprzedawac)wlasnie z zamiarem robienia tarty,a raczej quichu z dodatkiem lekkiego plesniowego sera,a tu widze podobnie zrealizowany pomysl :)
    Przepysznie wyglada ta Twoja tarta i nie wyobrazam sobie,jak mozna burakow nie jest,nie tylko Francuzi ich nie jedza, u Niemcow w kuchni tez je sie rzadko spotyka....
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam buraczki. Taka tarta musi być pyszna. :)
    Ja najczęściej jadam buraczki tarte, moja mama robi takie na zimę, więc od niej dostaję :). Ale nawet lubie po prostu ugotowanego małego buraczka sobie zjeść.:)
    Miłego dnia!:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękna tarta i na pewno pyszna. A tak do wstępu, nie wyobrażam sobie kuchni bez buraków teraz, choć polubiłam dopiero na studiach...

    OdpowiedzUsuń
  8. Bez buraków jest nie tego, no barszcz , takie z cebulką zasmażane czy ćwikła ,ale tez masa sałatek ,barszcz ukraiński , ba nawet ciasta.Nie chyba to nie prawda z tym Francuzami:D
    A taka tarta to wersja niezwykle elegancka,ale to wiadomo ,że u Komarki wróżki zawsze jest pysznie i pięknie

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie tylko Francuzi ich nie jedzą, Niemcy również od nich stronią, ale myślę, że taka tarta mogłaby ich skusić :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Oryginalny pomysł, pięknie wygląda. Elegancka wersja:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo ciekawy pomysł. Wygląda pysznie! Będę musiała wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja jeszcze nigdy nie odważyłam się na tartę "na ostro", planowałam że zacznę od szpinakowej, ale ta Twoja jest zdecydowanie bardziej pociągająca kolorystycznie no i zaskakująca :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja, prawde mowiac, moge sobie wyobrazic, bo przez wiekszosc mojego zycia burakow nie jadlam. Ale teraz, kiedy juz je poznalam i polubilam, wolalabym, by nie znikaly z mojego zycia :) Tarta wyglada przecudnie!

    OdpowiedzUsuń
  14. Komarko, cudowna tarta! W tym roku pierwszy raz robiłam tartę z burakami, wybrałam do niej wtedy sos orzechowy. Ten dodatek chrzanowego bardzo mi się podoba, na pewno jest pysznie i wyraziście :).

    OdpowiedzUsuń
  15. Kolejna alternatywa na pyszne danie:)
    Nie tylko na słodko:)

    OdpowiedzUsuń
  16. kurcze tarta piękna..buraki uwielbiam..no ale mam problem z chrzanem bo nie "wchodzi" mi:( poradzcie jakim sosem moglabym zamienić?

    OdpowiedzUsuń
  17. Tarta wygląda oszałamiająco! Elegancja ze smakiem ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. A ja zupełnie bez problemów wyobrażam sobie kuchnię bez buraków, bo ich nie znoszę. I choć kolor mają piękny (tarta wygląda olśniewająco)to smak i zapach mnie odstręczają.
    Jedyne co z burakami jadam to barszcz ukraiński, a i on bardziej z botwinki...

    OdpowiedzUsuń
  19. O kurcze, buraczana tarta? Świetna!

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo fajny pomysl I slicznie sie prezentuje!!!

    OdpowiedzUsuń
  21. Obejrzałam - i pomyślałam: Nieeeeee, nie dobre. Ale doszłam do ostatniego zdjęcia i wróciłam do przepisu. Przeczytałam i obtarłam slinkę z ust bo brzmi jednak przesmakowicie! Idę przegrzebać spiżarnię w poszukiwaniu buraczków :) Zapraszam do mnie na nowootwarty blog kulinarny :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Zrobiłam tartę raz na swoje urodziny i odtąd stała się przebojem - przygotowuję ją już piąty raz, zawsze na życzenia znajomych :)

    OdpowiedzUsuń