Banany w migdałowej panierce

10 kwietnia 2008

smażone banany w migdałowej panierce

U mnie deser za deserem, ale trzeba się jakoś pocieszać, kiedy wiosna to wciąż nie wiosna. Dobrze, że chociaż żonkile przyniesione do domu w pączkach, zakwitają pięknie w wazonie. A coś słodkiego zawsze dobrze działa na senne i melancholijne nastroje. Deser banalny i pyszny (dla wielbicieli bananów ;)). Przepis na migdałowe banany wpadł mi kiedyś w oko w podobnej formie i teraz odkopałam go w głowie, szukając w zasadzie jakiegoś dodatku do lodów. Banany w chrupiącej migdałowej panierce, prosto z patelni, więc na ciepło, wydały mi się idealne do połączenia z kulkami zimnych lodów waniliowych.

Pamiętam, że w przepisie mowa była o mączce migdałowej. Ja migdały zmieliłam w blenderze, ale chyba zbyt słabo. Zmielone na mączkę prawdopodobnie bardziej trzymały by się banana, co też przetestuję na pewno następnym razem. Woda jako spoiwo również mnie nie przekonała, bo większość panierki (pomijając to, że była zbyt gruboziarnista ;)) została jednak na patelni. Może ubite białko lub całe roztrzepane jajko sprawdziły by się lepiej? Chociaż przepis na migdałowe banany wymaga udoskonalenia moim zdaniem, to szybki i prosty deser wyszedł bardzo smaczny. I nawet przez chwilę wyszło słońce na tym jesiennym kwietniowym niebie ;)


Banany w migdałowej panierce:

kilka bananów,
pół szklanki zmielonych drobno migdałów lub mączki migdałowej,
olej roślinny do smażenia,
woda

Banany obrać i podzielić na pół lub na trzy. Każdy kawałek posmarować pędzelkiem kuchennym zimną wodą i obtoczyć w migdałach. Smażyć na patelni z rozgrzanym olejem parę minut aż panierka nabierze złotego koloru. Usmażone banany odsączyć na papierowym ręczniku.

 

4 komentarze

  1. Choć za banami przepadam średnio, to muszę przyznać , że ta panierka wygląda baaaardzo zachęcająco :)

    OdpowiedzUsuń
  2. aj ,jak apetycznie wygląda i tak wiosennie z tymi kwiatami

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow! Piekne po prostu! Zdjecia bajeczne, wiosenne, cudo! A banany musze takie zrobic :)

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja za to baardzo przepadam za bananami - w każdej możliwej formie: suorwe, suszone, na cieplo, na zimno, w napojach, w deserach - wszelkie. A w panierce na słodko jeszcze sama ich nie próbowałam zrobić :)

    OdpowiedzUsuń