Wesołych, spokojnych, zdrowych Świąt i samych pięknych chwil przy świątecznym stole życzę wszystkim tu zaglądającym :)
Pamiętacie grzybowiki sprzed roku? Wtedy robiłam po raz pierwszy tradycyjne paszteciki wileńskie z grzybami i obiecałam sobie, że za rok o tej porze będzie coś wileńskiego na deser. I oto są - makowiki - małe, drożdżowe pierożki nadziewane makiem i smażone, tak jak pączki, w głębokim oleju. Puszyste i delikatne, oprószone cukrem pudrem, przepyszne! Najlepiej zrobić od razu obie wersje - wytrawne grzybowiki i słodkie makowiki.
Wigilia to najlepszy czas, żeby sięgnąć po klasykę. W końcu cała tradycyjna wieczerza wigilijna ma charakter retro i to wtedy mam największą ochotę, żeby wypróbować coś z kuchni staropolskiej. Jeżeli chodzi o ryby, to na naszym stole od zawsze króluje karp pieczony nadziewany pieczarkami, ale już dawno miałam ochotę wypróbować karpia po polsku w szarym sosie i to jego polecam Wam w tym roku na Wigilię.
Jeszcze jedno ciasto, które poza makowcem i piernikiem najbardziej kojarzy mi się ze świętami. Jeżeli z jakiś powodów nie zmieści się w bożonarodzeniowym menu, zawsze piekę go na Nowy Rok lub/i w karnawale. Chyba każdy kraj na świecie ma swoje ulubione, świąteczne ciasto z suszonymi owocami i bakaliami. Włosi mają swoje panforte, Brytyjczycy słynne Christmas fruit cake, a u nas w święta serwuje się keks.
Subskrybuj:
Posty (Atom)