Baby, babki już niedługo rozsiądą się na świątecznych stołach. Ja, oprócz tej tradycyjnej, pięknie wyrośniętej, muślinowej baby drożdżowej, mam też słabość do mini babeczek. Mini babeczki znajdują się w wielkanocnym koszyczku, w wielkanocnych stroikach i dekorują talerz na stole każdego ze świątecznych gości. Mam dla Was propozycję wielkanocnych babeczek orzechowych z orzechami laskowymi i lśniącą, czekoladową polewą.
Z tego przepisu można upiec tradycyjną dużą babę lub ok. 24 mini babeczki. Bardzo smaczne babeczki z żyłkami orzechowo-cynamonowego krokantu w środku. Ważne żeby orzechy były dobrze uprażone - wtedy ich smak i zapach jest dużo bardziej wyrazisty. Upieczone babeczki można też polukrować, ale zdecydowanie najlepiej smakują z polewą czekoladową.
Babeczki orzechowe:
(wg Yotam Ottolenghi, Helen Goh - Słodko)
250 g kwaśnej śmietany,
130 g jogurtu (najlepiej greckiego),
1 i 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej,
2 łyżeczki proszku do pieczenia,
3 jajka,
250 g cukru,
250 g miękkiego masła,
1 łyżka rumu lub brandy,
2 łyżeczki ekstraktu waniliowego,
460 g mąki,
1 łyżeczka soli,
10 g orzechów laskowych grubo posiekanych
krokant orzechowy -
80 g orzechów laskowych,
80 g cukru brązowego,
1 i 1/4 łyżeczki cynamonu,
1/4 łyżeczki soli
polewa czekoladowa -
100 g czekolady deserowej,
50 ml śmietanki kremówki
Orzechy uprażyć w piekarniku lub na suchej patelni, aż zaczną się rumienić i pachnieć.
Ostygnięte orzechy na krokant przełożyć do malaksera, dodać cukier brązowy, cynamon i sól. Wszystko zmiksować na drobne okruchy.
Kwaśną śmietanę wymieszać z jogurtem i sodą. Odstawić na 15 minut, aż mieszanina spieni się.
Jajka zmiksować z cukrem przez minutę. Dodać miękkie masło i jeszcze raz wszystko zmiksować.
Do jogurtu ze śmietaną i sodą dodać rum lub brandy oraz ekstrakt waniliowy i dodać do mieszaniny jajecznej. Zmiksować na gładką masę.
W oddzielnej misce wymieszać przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia i solą. Dodać masę maślano-jajeczną i krótko przemieszać, aby składniki połączyły się.
Rozgrzać piekarnik do 200 stopni.
Połowę ciasta nałożyć do wysmarowanej masłem dużej formy na babę lub na mini-babeczki (najlepiej robić to z pomocą rękawa cukierniczego). Ciasto posypać połową krokantu orzechowego i przykryć pozostałym ciastem. Na wierzch wysypać resztę krokantu (można zostawić garść do dekoracji babeczek) i lekko docisnąć.
Piec około 60 minut (do suchego patyczka) w przypadku dużej babki i 25 minut w przypadku mini babeczek. Wyjąć z formy i ostudzić.
Zrobić polewę czekoladową. Śmietankę podgrzewać do zagotowania. Gorącą zalać połamaną na kawałki czekoladę. Kiedy rozpuści się, dokładnie wymieszać na gładką masę.
Ostudzone babeczki oblać polewą czekoladową i posypać posiekanymi orzechami i pozostałym krokantem orzechowym.
Koniecznie do zrobienia :)
OdpowiedzUsuńAle w jakiej temperaturze piec ?
W 180 st C wystarczy ?
W przepisie te dane gdzieś uciekły :)
Pozdrawiam
O, rzeczywiście temperatura gdzieś uciekła ;) W 200 stopniach - już poprawiłam :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJak długo zachowują świeżość? W sensie jak wcześnie mogę je upiec żeby na Święta jeszcze były dobre? Czwartek? Piątek?
OdpowiedzUsuńOrzechy zawsze trochę wysuszają ciasto, ale z kolei polewa chroni przed czerstwieniem. Myślę, że pieczenie ich w piątek będzie ok.
UsuńWyglądają przepysznie. Na pewno wypróbuję. Czekam na więcej :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia! Dbałość o każdy szczegół. ; )
OdpowiedzUsuńCzy ta ilość ciasta pozwoli mi upiec 6 bab z dziurką, takich jak na zdjęciu (mam taką formę), czy coś zostanie i mam szukać dodatkowych foremek?
OdpowiedzUsuńZależy od wielkości foremki, ale powinno wystarczyć na 6 babeczek.
Usuń