Dzisiaj obchodzimy Światowy Dzień Kota (u mnie dokładnie Dzień S'kota ;)), więc nie zapomnijcie dostarczyć swoim kocim przyjaciołom dodatkowej porcji mizianka, głasków, pieszczot, zabaw i oczywiście ulubionej karmy :) Przydałyby się też jakieś "kocie" ciasteczka dla właścicieli, ale w szaleństwie typowo karnawałowych słodkości, niestety nie zdążyłam upiec. Zapisuję je sobie na przyszły rok :)
Nie zapominajmy też, że to Dzień Kota i ostatni dzień karnawału w jednym - dzisiaj są powody do mruczenia... ;)
w
S'kott,
wydarzenia
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Słodki kocio :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego dla S'kota - ja już swoje wymiziałam :)
OdpowiedzUsuńO matko! Chyba się zakochałam w Twoim kocie :)
OdpowiedzUsuńJaki jestem przystojny. Pomiziaj go odemnie xD
OdpowiedzUsuńJaki on jest piękny. I ta urocza muszka :))
OdpowiedzUsuńoooo bożeeeeee zakochałam się !!! <3
OdpowiedzUsuńAleż on uroczy <3
OdpowiedzUsuńKomarko Kochana, to zdjęcie jest po prostu najpiękniejsze! Zakochałam się i w cudnym kocie, i w tym ujęciu. Wywołuj wielkie i wieszaj na ścianie. Boskie!
OdpowiedzUsuńRozkoszny ten Twój S'kot :)
OdpowiedzUsuńUroczy :)
OdpowiedzUsuńS'kot jest piękny!
OdpowiedzUsuńprzystojniak
OdpowiedzUsuńA wiesz Kuzyneczko, ze prawdziwe życie z kotami zaczyna się po....dokoceniu się czwartym kotem :D
Cudowny ☺
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcie ☺
Ale fajny!!!
OdpowiedzUsuńCudowny kot… Miałam takiego przez 5 tygodni, ale z powodu alergii musiał wrócić do hodowli:(
OdpowiedzUsuń