Lody z czarnej porzeczki

11 sierpnia 2013

lody z czarnej porzeczki domowe intensywnie porzeczkowe

Ostatnie temperatury zaskoczyły nie tylko najstarszych górali, ale nawet mnie - wiecznie zmarzniętą wielbicielkę tropikalnych klimatów ;) Najmniejszy wysiłek wydawał się być pracą w kamieniołomach, a stanie przy rozgrzanej kuchni - karą za grzechy. Wysłałam więc piekarnik na dłuższe wakacje, ale za to maszynka do lodów pracowała ostatnio rzetelnie na dwie zmiany. Upały szczęśliwie zbiegły się w tym roku z sezonem porzeczkowym, dlatego nie mogłam odmówić sobie przyjemności odsypania części owoców przeznaczonych na dżemy na zimę i zrobienia lodów z moją ukochaną czarną porzeczką - koniecznie mocno kremowych, kwaskowatych i esencjonalnych. W taką pogodę mogłabym się nimi żywić (gdyby zdrowy rozsądek nie zwyciężał) ;)

lody z czarnej porzeczki domowe intensywnie porzeczkowe

Lody z czarnej porzeczki:

500 g odszypułkowanej czarnej porzeczki,
375 ml śmietanki kremowej 30%,
125 ml mleka,
6 żółtek,
150 g + 4 łyżki cukru,
1 łyżeczka cukru z prawdziwą wanilią

Umyte porzeczki przełożyć do rondla, dodać 4 łyżki cukru i podgrzewać na małym ogniu, aż zaczną pękać i puszczą sok. Odstawić do ostygnięcia.

Żółtka utrzeć z pozostałym cukrem na jasny, puszysty krem. Śmietanę z mlekiem i cukrem waniliowym podgrzać (ale uważać, żeby nie zagotowała się) i gorącą wlać do utartych żółtek mieszając. Całość przelać do czystego rondla i podgrzewać na małym ogniu cały czas mieszając, aż masa lekko zgęstnieje (musi mieć konsystencję rzadkiego budyniu). Zdjąć z ognia i odstawić do całkowitego ostygnięcia.

Ugotowane porzeczki przetrzeć przez sitko (jeżeli nie przeszkadzają Wam pestki i skórki, porzeczki można po prostu zmiksować blenderem, bez przecierania) i dodać do zimnej masy śmietanowo-żółtkowej. Całość przelać do maszynki do lodów i mrozić, postępując według instrukcji obsługi urządzenia. Gotowe lody przełożyć do pudełka z pokrywką i przechowywać w zamrażalniku.

lody z czarnej porzeczki domowe intensywnie porzeczkowe
lody z czarnej porzeczki domowe intensywnie porzeczkowe

30 komentarzy

  1. pysznie wygladaja, pelne porzeczkowego koloru fioletowego :)

    OdpowiedzUsuń
  2. OMG! Uwielbiam czarną porzeczkę, czytasz w moich myślach bo właśnie zapasteryzowałam dżem porzeczkowy. Kocham lody porzeczkowe a lody porzeczkowe domowej roboty to musi być coś.
    Niestety nie mam maszyny do lodów więc tylko na twoje zachwycające zdjęcia popatrzę :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Karolinko, teoretycznie można zrobić te lody i bez maszynki, chociaż praktycznie zajmuje to trochę więcej czasu i zachodu, bo robotę maszynki, czyli mieszanie, trzeba wykonać ręcznie, miksując masę przynajmniej kilkakrotnie na przemian z jej mrożeniem.

      Usuń
  3. maszynka do lodów nie jest tu przecież niezbędna.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ufff, chyba już mogę pisać , te lody są szokujące , bo ja za porzeczki dam się posiekać ,a za takie lody całuje raczki

    OdpowiedzUsuń
  5. ten kolor, tak hipnotyzujący! ach, jakbym miała, to bym całe pudełko od razu zjadła :]

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie porzeczki zostały zasłoikowane już dawno, dawno temu...

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepięknie i smakowicie wyglądają :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepięknie wyglądają, tak troszkę jak jagodowe. Moja maszynka dopiero idzie do nie pocztą, ale w przyszłym roku poszaleję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że maszynka do lodów przyda Ci się jeszcze i w tym roku - jest tyle ciekawych jesiennych i zimowych lodowych smaków, że grzech nie wypróbować ;)

      Usuń
  9. Musza smakowac wspaniale...mniam, mniam. A ja sie juz szykuje do przerabiania jezyn:)

    OdpowiedzUsuń
  10. W dzieciństwie, zbierając porzeczki w ogrodzie, zawsze najpierw obrabiałam krzaczek z czarnymi :). Takie lody to bym zjadła!

    OdpowiedzUsuń
  11. Wyglądają przepięknie,chyba muszę zainwestować w maszynkę do lodów!!;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo polecam zainwestowanie! Maszynka do lodów to super sprawa - można przetestować wszystkie smaki :)

      Usuń
  12. Mają przepiękny kolor ;)

    Moja książka:
    www.nielegalna-ksiazka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. wyglądają niesamowicie apetycznie ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Cudne! Wprawdzie tutaj juz nie tak cieplo, zwlaszcza rano, ale to wcale nie znaczy, ze nie skusilabym sie na takie lody.
    A porzeczek w tym roku jeszcze nie jadlam. Trzeba nadrobic :)

    OdpowiedzUsuń
  15. wyglądają wspaniale!
    czarna porzeczka to jeden z najintensywniejszych smaków mojego dzieciństwa :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Me encanta su helado muy bonito sueño con tener un grosello negro,saludos.

    OdpowiedzUsuń
  17. Poezja, uwielbiam czarną porzeczkę, lody muszą być wspaniałe:-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Czarna porzeczka - pycha! A lody z niej jeszcze lepsze! :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Lato się kończy, a ja się chyba odważę wreszcie ukręcić. Dotychczas tylko semifreddo robiłam, pora się przełamać:)

    OdpowiedzUsuń
  20. pyszne wyszły, zadowoliły nawet mojego męża, który ze słodyczy najbardziej lubi schabowego:) dziękuję za przepis!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo proszę :) Te lody potrafią zdziałać cuda ;)

      Usuń
  21. Odpowiedzi
    1. Mleko dodać do śmietanki i razem podgrzać. Rzeczywiście przeoczenie w przepisie - już poprawiam :)

      Usuń
  22. A czy możesz zdradzić jakiej maszynki do lodów używasz ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie! Mam niewielką maszynkę Elta SE 100 :)

      Usuń
  23. Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź :)

    OdpowiedzUsuń