Kokardki z czerwonym pesto

7 marca 2008

makaron kokardki z czerwonym pesto z suszonych pomidorów

Nie wiem czy w jakikolwiek sposób pomoże to we wcześniejszym przywołaniu wiosny, ale ostatnio w kuchni myślę głównie, jak zutylizować ostatnie zimowe przetwory i zapasy. Sen z powiek spędza mi przede wszystkim jedna z szuflad zamrażarki, pełna śliwek węgierek, z którymi zupełnie nie wiem co począć ;) Ale dziś nie będzie o śliwkach, bo w roli głównej wystąpił tym razem ostatni słoik suszonych pomidorów własnej roboty, który to jesienią dostałam od Dziuuni.

makaron kokardki z czerwonym pesto z suszonych pomidorów

Pyszne, słodkie i pełne słońca suszone pomidory wyjadałam dotychczas głównie bezpośrednio ze słoika z małymi kanapkowymi przekąskami lub dodawałam do sosu pomidorowego, ale tym razem postanowiłam przerobić je na pesto z przepisu z książki Makarony z serii Le Cordon Bleu.

Najbardziej popularnym zielonym pesto bazyliowym odżywiam się całe lato, kiedy tylko rozwiną się pierwsze krzaczki mojej małej bazyliowej plantacji doniczkowej :), ale czerwone, pomidorowe pesto robiłam po raz pierwszy. Muszę przyznać, że to bardzo ciekawa odmiana tej potrawy, kiedy nie ma jeszcze bazylii (tej sklepowej nie biorę pod uwagę ;)), a kiedy mamy jeszcze zapas suszonych pomidorów. Taka odrobina lata na talerzu w środku zimy :)

makaron kokardki z czerwonym pesto z suszonych pomidorów

Kokardki z czerwonym pesto:

100 g (1 słoik) suszonych pomidorów w oliwie,
30 g orzechów piniowych (u mnie włoskie niestety, z braku tych pierwszych w najbliższej okolicy),
2 ząbki czosnku,
35 g startego parmezanu,
125 ml oliwy z oliwek,
500 g makaronu kokardki (farfalle)

Pomidory odsączyć z zalewy i wraz z orzechami i posiekanym czosnkiem powoli smażyć na wolnym ogniu stale mieszając, do chwili aż orzechy się zarumienią. Lekko ostudzone przełożyć do miksera siekającego i wymieszać tak, aby wszystkie składniki były drobno posiekane. Dodać parmezan i szczyptę zmielonego czarnego pieprzu i cały czas miksując dolewać powoli oliwę.

Makaron ugotować w osolonej wodzie, odsączyć i wymieszać z pesto.

8 komentarzy

  1. Piekne zdjecia :-) A pesto czerwone uwielbiam, tylko dodaje jeszcze czubata lyzke ricotty, ktora 'zmiekcza' sos w konsystencji i w smaku :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepis na czerwone pesto wydrukowałam z jakiejś francuskiej strony ponad rok temu, nie wiem jak to się stało, że jeszcze go nie wypróbowałam. Teraz to już koniecznie muszę spróbować:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdjecia - zawsze to samo... :)
    Pesto - uwielbiam i tez dodaje lyzke ricotty lub odrobine smietany

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne, cudowne zdjecia :) Az slinka leci :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne zdjęcia, jak zwykle. :) A pesto i ja uwielbiam.:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mniam, cudne. Ja co prawda też miałam dziś makaron, ale nieco inny: pełnoziarnisty, z brokułami i pieczarkami. twój do wypróbowania :)

    OdpowiedzUsuń
  7. chyba znalazłam kradzież tego przepisu! tutaj: http://instrukcja.pl/i/kokardki_z_czerwonym_pesto

    OdpowiedzUsuń