Every Cake You Bake

Pages

  • Home
  • O mnie
  • Współpraca

Pages

  • Szukaj
  • Blog
  • podróże
  • europa _
  • azja _

Zupa z porów i ziemniaków

3 lutego 2010

kremowa i aksamitna zupa z porów i ziemniaków

Zimowa zupa z porów i ziemniaków! Bea rozpoczęła ostatnio na swoim blogu bardzo ciekawy cykl o warzywach sezonowych. Takich warzywach, z których w naszym klimacie czerpiemy najwięcej dobrego, aby pomóc organizmowi przetrwać zimę i takich które w zimę smakują najlepiej. Bo chociaż półki w supermarketach uginają się pod ciężarem pięknych, błyszczących czerwonych pomidorów, jędrnych, zielonych ogórków, a nawet (o zgrozo!) pudełek z ogromnymi, rumianymi truskawkami, to ich smak i jakość pozostawiają wiele do życzenia. Dla mnie warzywem tej zimy jest por. Por, którego odkryłam i doceniłam całkiem niedawno. Bo długo omijałam go z niczym nieuzasadnioną niechęcią. Bo niby dlaczego pachnie i smakuje jak cebula (bardzo głupie tłumaczenie, bo cebulę bardzo lubię :)) i dlaczego, kiedy nieopatrznie zapomni się związać go nitką, zupa zamienia się w substancję złożoną z "ciał włosowatych" (a kiedy z kolei zwiąże się go niebieskim sznurkiem, kolejna katastrofa w postaci niebieskiej zupy murowana, co każda fanka Bridget Jones wie ;D). Na szczęście szybko poszłam po rozum do głowy i okazało się, że pory nie tylko dobrze smakują same z siebie (w dodatku i na surowo i po obróbce cieplnej!), ale świetnie podkreślają smak innych warzyw i już prawie nie mogę się bez nich obyć przyrządzając dania w stylu azjatyckim z warzywami smażonymi na woku.
czytaj

Gorrrrąca czekolada z chili

31 stycznia 2010

gorąca czekolada z chili do picia

Dzisiaj rano usłyszałam niewesołe wieści. Mroźna, śnieżna i prawdziwie zimowa zima na potrwać aż do końca marca :/ Jeszcze całe dwa miesiące za pan brat z grubymi płaszczami, ciepłymi szalikami, długimi kozakami, rękawiczkami i kremami ochronnymi do buntującej się przeciw arktycznemu powietrzu, tak jak i reszta ciała twarzy. Na domiar złego spadające ciśnienie powoduje, że niczym narkoleptyk chodzę w półśnie i zazdroszczę niedźwiedziom, które w tym czasie przewracają się z boku na bok w swoich wygodnych legowiskach, pogrążone w słusznym i usprawiedliwionym przez naturę zimowym śnie. Brak energii, brak weny twórczej, ech szkoda gadać. Bo zima powinna się kończyć tuż po Nowym Roku :)
czytaj

Szaszłyki schabowe

27 stycznia 2010

szaszłyki ze schabu z grilla

Patrząc na rozrastającą się w zastraszającym tempie na bocznym pasku kategorię 'Wegetariańskie' czasami zastanawiam się nad swoim sposobem odżywiania. Nigdy nie byłam zdeklarowaną wegetarianką, chociaż do warzywnych i owocowych dań jestem przyzwyczajona od dziecka i spokojnie mogłabym się obyć bez mięsa przez dłuższy czas. Latem jestem wegetarianką sezonową, bo trudno mi oprzeć się warzywnemu festiwalowi w ogrodzie i na straganach, a jesienią i zimą chętniej jadam treściwe warzywne zapiekanki i słoneczne zupy kremowe, które przywołują letnie wspomnienia i smaki. Mięso jest od czasu do czasu, albo jest tylko dodatkiem. Ale czasem nachodzi mnie ochota na... schabowego :) To pewnie jakaś narodowa przypadłość i poradzić na nią nic nie mogę ;)
czytaj

Delicja czekoladowa i prezent z czekoladowej manufaktury

24 stycznia 2010

delicja czekoladowa - ciasto czekoladowe bez mąki

Dzisiaj będzie o pasji. Niby nic nowego, bo wciąż o pasji kulinarnej, ale wszyscy pasjonaci dobrze wiedzą, że o swoim największym koniku można pisać, mówić i słuchać bez końca :)
Pasja kucharzenia, oprócz ciągłego doskonalenia swoich umiejętności łączenia smaków i aromatów prowadzi do małej obsesji na punkcie jakości. Zaczyna się niewinnie, od studiowania etykietek gotowych produktów, badania zawartości cukru, tłuszczów, konserwantów. Żegnamy się na zawsze z margaryną, polepszaczami smaku typu fix, gotowcami z torebki i najchętniej wszystko produkowalibyśmy sami, aby nie przepuścić do naszej diety żadnych złych i sztucznych składników. Pieczemy chleby na zakwasie, uprawiamy i suszymy zioła, używamy tylko organicznych lub samodzielnie wyhodowanych owoców i warzyw, robimy masło, twarogi, przetwory. Ricotta, marynowane sery, oliwy o najróżniejszych smakach – no problem! Chociaż kiedyś nie mieściło nam się w głowie, że można to wszystko zrobić samemu. I mimo, że wymaga to trochę więcej czasu i wysiłku niż spacer do supermarketu, to oprócz szalonej satysfakcji, daje nam 100-procentową pewność jakości, której nigdy nie zapewni żadna masowa produkcja.
czytaj
nowsze starsze
Subskrybuj: Komentarze (Atom)

Witaj na moim blogu!

Witaj na moim blogu!

Polecam

Strucla "gwiazda" z kremem czekoladowym

Etykiety

Boże Narodzenie S'kott Walentynki Wielkanoc azjatyckie chlebki słodkie chleby i bułeczki ciasteczka ciasto bezowe ciasto biszkoptowe i ucierane ciasto drożdżowe ciasto filo ciasto francuskie ciasto kruche cukinia cytrusy czarny bez czekolada desery dynia fiołki grzyby jabłka jajka karnawał kokos kuchnia polska kulinarne pocztówki z podróży kurczak letnie grillowanie lody mak makarony mango mięsne mufiny i babeczki napoje i drinki orzechy placki naleśniki pierogi po grecku podróże pokrzywa przetwory rabarbar recenzje ryba sałatki serniki tarty słodkie i wytrawne torty truskawki wegetariańskie wydarzenia z natury zapiekanki i pizza zioła przyprawy dodatki zupy śliwki śniadanie

Popularne wpisy

  • Świąteczna strucla makowa - drożdżowa i krucho-drożdżowa
  • Odrywane bułeczki z pieczonym camembertem
  • Chińskie pierożki dim sum z mięsem
  • Tatar z wędzonego łososia i awokado

Archiwum

Formularz kontaktowy

instagram @everycakeyoubake

© Every Cake You Bake.
Theme by Eve.