tag:blogger.com,1999:blog-6496420581063434739.post1831504142099994824..comments2024-03-26T16:06:44.463+01:00Comments on Every Cake You Bake: ŚliżykiKomarkahttp://www.blogger.com/profile/00296537490475373456noreply@blogger.comBlogger42125tag:blogger.com,1999:blog-6496420581063434739.post-39681451217320217552020-07-02T09:56:12.413+02:002020-07-02T09:56:12.413+02:00U Nas to były Bubliki i piekła je Prababcia.U Nas to były Bubliki i piekła je Prababcia.Marta.czajkahttps://www.blogger.com/profile/08075793732341272852noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6496420581063434739.post-5796400399917242502018-12-23T23:45:39.591+01:002018-12-23T23:45:39.591+01:00A ja jeszcze w trakcie pieczenia. Wigilię mamy skł...A ja jeszcze w trakcie pieczenia. Wigilię mamy składkową, a śliżyki to mój wkład. My jemy na sucho. Może podsytę przygotuję w przyszłym roku. Wszystkim Wesołych świąt.sklejkahttps://www.blogger.com/profile/05202013777827874682noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6496420581063434739.post-12657762056182559762018-01-15T20:08:49.510+01:002018-01-15T20:08:49.510+01:00Dziekuję,dziękuję za wspaniałe wigilijne śliżyki. ...Dziekuję,dziękuję za wspaniałe wigilijne śliżyki. Bardzo długo szukałam przepisu bo znałam je pod nazwą hałuszki. Moja Mama piekła je zawsze na Wigilię.Mamy niestety już nie ma, a ja nie zapisałam przepisu.Rodzice pochodzili z Kresów, z okolic Grodna. Cudowne,mięciutkie,cieplutkie, najlepsze prosto z blachy. Mama jadła ze z mlekiem makowym, my same na sucho. Dziękuję za powrót do dzieciństwa.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6496420581063434739.post-31504260869553930412015-12-12T17:49:13.624+01:002015-12-12T17:49:13.624+01:00Mleko makowe robi się ucierając mak (najlepiej w m...Mleko makowe robi się ucierając mak (najlepiej w makutrze), do czasu aż puści białe mleczko. Nie mam pojęcia, czy maszynka do mielenia dałaby sobie z tym radę - prawdopodobnie mak trzeba by mielić wiele razy. Do utartego do białości maku dodaje się miód, cukier puder i bakalie i rozcieńcza się przegotowaną wodą, bo mleko makowe musi mieć dosyć rzadką konsystencję. Teściowa powinna być zadowolona :) Pozdrawiam przedświątecznie :)Komarkahttps://www.blogger.com/profile/00296537490475373456noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6496420581063434739.post-17031670222623213652015-12-12T10:10:21.710+01:002015-12-12T10:10:21.710+01:00A czy ktoś z was zna może przepis ( jesli można to...A czy ktoś z was zna może przepis ( jesli można to tak nazwać) na mleko makowe co slizykow? Chciałabym w tym roku zrobić cały komplet ;)na wigilię specjalnie dla teściowej, która zawsze je wspomina z dzieciństwa 😊 ale że z kuchnią wileńską nic wspólnego nie mam to i przepisu (sposobu przygotowania może bardziej)nie mam od kogo wydębić ;)a teściowa nie pamięta jak się to przygotowywało... Pozdrawiam gorąco,<br />Iza 😊 Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6496420581063434739.post-20931566878932341752015-01-05T14:31:14.247+01:002015-01-05T14:31:14.247+01:00upieklam i zniknely w mig :) a twoj post czytalam ...upieklam i zniknely w mig :) a twoj post czytalam rozmarzona :) piekne sa takie wspomnienia i dzieki nim latwiej jest zyc.<br />pozdrawiam i zycze wspanialego roku 2015 :)<br /><br />anetamelancholiahttps://www.blogger.com/profile/06840591202781578442noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6496420581063434739.post-39742213297343693892014-12-23T01:02:39.103+01:002014-12-23T01:02:39.103+01:00U nas od zawsze były śliżyki, piekła je moja babci...U nas od zawsze były śliżyki, piekła je moja babcia,która pracowała po wojnie w cukierni w Warszawie. Prawdopodobnie tam się nauczyła różnych wypieków,którymi nas rozpieszczała jak byliśmy mali.Teraz moja babcia kończy 94 lata,nie piecze już ciast.Szkoda że nie miała przepisów.Wszystko piekła po prostu z głowy i zawsze wychodziło pysznie.<br />Tęsknię za babcinymi śliżykami (babcia nazywała je po prostu orzeszkami).Twój przepis przypomina mi babciny więc upiekę je w tym roku :D pewnie nigdy nie wyjdą mi takie dobre .. ale sprobować muszę ;) POZDRAWIAM Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6496420581063434739.post-7043882659132292112014-12-22T14:24:52.145+01:002014-12-22T14:24:52.145+01:00Upieklam dzisiaj, są pyszne :) Świetny, prosty prz...Upieklam dzisiaj, są pyszne :) Świetny, prosty przepis. <br />Dziękuję!a.greyhttps://www.blogger.com/profile/11605502924845145809noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6496420581063434739.post-88377592885663732152011-12-19T20:58:43.822+01:002011-12-19T20:58:43.822+01:00Nie wyobrażam Wigilii bez śleżyków. U nas mówiło s...Nie wyobrażam Wigilii bez śleżyków. U nas mówiło się na to "klocki",a mak ucierało w makutrze już od rana, do białości. Była to ciężka praca.<br />Moja rodzina pochodzi z Daniuszewa (koło Smorgoni), położonego nad rzeką Wilią. Druga ważna potrawa to "uszka" z suszonymi grzybami smażone na oleju.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6496420581063434739.post-10477795342662306892011-12-19T16:03:41.877+01:002011-12-19T16:03:41.877+01:00Moja babunia tez pochodzila z Wilenszczyzny,ale ni...Moja babunia tez pochodzila z Wilenszczyzny,ale niestety juz jej nie ma nie zostawiajac mi przepisu na slizyki,zawsze przyjezdzalam na swieta jak juz byly upieczone ciasteczka ja tylko robilam do nich mleko makowe,ktorym sie je zalewalo,bardzo dobrze pamietam ten smak chodz minelo juz ponad 10 lat.Twoje ciasteczka przypominaja mi babcine wiec bede piekla w tym roku.Goraco pozdrawiam...IzaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6496420581063434739.post-16169966928375621372011-10-23T19:33:01.457+02:002011-10-23T19:33:01.457+02:00Ewo, miseczkę kupiłam w Ikei :) Pozdrawiam!Ewo, miseczkę kupiłam w Ikei :) Pozdrawiam!Komarkahttps://www.blogger.com/profile/00296537490475373456noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6496420581063434739.post-80318219049659012732011-10-23T16:39:43.385+02:002011-10-23T16:39:43.385+02:00Witam serdecznie
Wspaniałe przepisy. Śliżyki napew...Witam serdecznie<br />Wspaniałe przepisy. Śliżyki napewno smaczne. Ja zachwyciłam się śliczną miseczką a'la donica na zdjęciu. Moge zapytać gdzie można taką kupić.<br />pozdrawiam ciepło<br />EwaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6496420581063434739.post-61744097133485428802011-10-11T14:43:28.594+02:002011-10-11T14:43:28.594+02:00Takie slizyki robila zawsze moja babcia( pochodzil...Takie slizyki robila zawsze moja babcia( pochodzila z Wilna) i mama ,dodawalismy je do zupy makowej.Teraz robie je i ja chociaz mieszkam w Niemczech, mysle,ze moje corki tez beda je robic na Wigilie. Bo bez slizykow nie ma Wigilii.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6496420581063434739.post-8680921873504705532010-12-12T18:55:46.828+01:002010-12-12T18:55:46.828+01:00Właśnie dziś wykorzystałam przepis na śliżyki (u m...Właśnie dziś wykorzystałam przepis na śliżyki (u mnie w domu przez "e" :)). Potroiłam porcje, ale wyszły super. Chociaż nie takie drobniutkie i równe jak u Ciebie :) Pozdrawiam!Agatonhttps://www.blogger.com/profile/00826362705919532176noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6496420581063434739.post-27125554020282245182010-11-29T20:19:23.557+01:002010-11-29T20:19:23.557+01:00A u mnie w domu mówimy na to gałuszki, bo babcię m...A u mnie w domu mówimy na to gałuszki, bo babcię mam z Nowogrodczyzny (dziadek z Wileńszyzny zna to jako śliżyki, ale kto gotuje, ten nazywa;). I do tej pory nigdy nie spotkałam nikogo oprócz mojej rodziny, kto też to zna i je na wigilię! Pozdrawiam serdecznieAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6496420581063434739.post-77250977584843296122010-11-28T20:16:31.322+01:002010-11-28T20:16:31.322+01:00Izo, wiesz, że mam prawie identyczne wspomnienia :...Izo, wiesz, że mam prawie identyczne wspomnienia :) Też była prawdziwa węglowa kuchnia (uwielbiałam grzebać pogrzebaczem w ogniu ;)) i też pamiętam śnieżne i mroźne zimy, które w Boże Narodzenie były normą. I pieczenie śliżyków rankiem w Wigilię :) W tym roku też je oczywiście upieczemy, chociaż pewnie już nie w węglowej kuchni. Mam nadzieję, że i Tobie umilą święta :) Pozdrawiam!Komarkahttps://www.blogger.com/profile/00296537490475373456noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6496420581063434739.post-74972502595617829442010-11-22T12:25:01.035+01:002010-11-22T12:25:01.035+01:00Nie pamiętam już ich smaku ani zapachu. Natomiast ...Nie pamiętam już ich smaku ani zapachu. Natomiast nie zapomnę porannej atmosfery świąt, gdy babcia (z Wilna)robiła śliżyki, a ja przyczajona w kącie na małym stołeczku spędzałam pół dnia obserwując ten rytuał. To było 32 lata temu,zimy wtedy były srogie, i tak przyjemnie odczuwało się ciepło kuchni, w której płonął prawdziwy ogień. Już od dawna chciałam poczuć choćby odrobinę tej magicznej atmosfery, ale moja mama nie pamiętała przepisu. Dlatego bardzo się Cieszę, że Cię znalazłam i mogę skorzystać z podanego tu przepisu. DZIĘKUJĘ !!!<br />IzaIzahttps://www.blogger.com/profile/11040429768300170256noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6496420581063434739.post-8865611293949983392010-11-22T12:23:48.558+01:002010-11-22T12:23:48.558+01:00Nie pamiętam już ich smaku ani zapachu. Natomiast ...Nie pamiętam już ich smaku ani zapachu. Natomiast nie zapomnę porannej atmosfery świąt, gdy babcia (z Wilna)robiła śliżyki, a ja przyczajona w kącie na małym stołeczku spędzałam pół dnia obserwując ten rytuał. To było 32 lata temu,zimy wtedy były srogie, i tak przyjemnie odczuwało się ciepło kuchni, w której płonął prawdziwy ogień. Już od dawna chciałam poczuć choćby odrobinę tej magicznej atmosfery, ale moja mama nie pamiętała przepisu. Dlatego bardzo się Cieszę, że Cię znalazłam i mogę skorzystać z podanego tu przepisu. DZIĘKUJĘ !!!<br />IzaIzahttps://www.blogger.com/profile/11040429768300170256noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6496420581063434739.post-22623149523748892072010-11-07T21:45:20.207+01:002010-11-07T21:45:20.207+01:00Jadlam kiedys slizyki (pod nazwa 'śleżyki'...Jadlam kiedys slizyki (pod nazwa 'śleżyki') u mojej cioci, ktorej maz pochodzi z Kresow i bardzo mi zasmakowaly. Dzisiaj w koncu postanowilam przetestowac przepis, ktory dosc dlugo juz czekal na realizacje i jest super :) W calym domu pachnie drozdzowym ciastem, a ja wcinam mini-buleczki jeszcze na cieplo :) Niezdecydowanym polecam na nadchodzace Swieta :)Unknownhttps://www.blogger.com/profile/16581280466410345296noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6496420581063434739.post-28637429614821541882010-02-20T12:20:51.478+01:002010-02-20T12:20:51.478+01:00Moja Babcia też pochodzi z Wileńszczyzny, i śliżyk...Moja Babcia też pochodzi z Wileńszczyzny, i śliżyki z zupą makową to bardzo częsty składnik wigilii w naszej rodzinie. Komukolwiek o tym wspominałam, dziwił się, że można coś takiego robić na święta. <br />Przepis mojej Babci na te kuleczki jest podobny z tym, że jest ze śmietaną :)katrinhttps://www.blogger.com/profile/11863625460040266038noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6496420581063434739.post-5154153200834483202009-12-27T23:44:43.094+01:002009-12-27T23:44:43.094+01:00Dziękuję Poleczko! I ja mam taką nadzieję, że kied...Dziękuję Poleczko! I ja mam taką nadzieję, że kiedyś spotkamy się przy jakiejś dobrej, realnej kawie :))Komarkahttps://www.blogger.com/profile/00296537490475373456noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6496420581063434739.post-12879828283438006782009-12-25T17:27:38.899+01:002009-12-25T17:27:38.899+01:00Przyznaję, że nie znałam :)
Ale takie rytuały są n...Przyznaję, że nie znałam :)<br />Ale takie rytuały są najlepszejsze! Teraz ściskam Babcię ile mogę, póki tu jestem, póki Ona jest i to jest cudowne :)<br />Komarko wszystkiego dobrego * Mam nadzieję, że się kiedyś bliżej poznamy :))<br /><br />EwelinaEwelina Majdakhttps://www.blogger.com/profile/16606241851759842337noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6496420581063434739.post-51292457322388584852009-12-24T10:53:00.287+01:002009-12-24T10:53:00.287+01:00Gosiu, Agnieszko cieszę się, że znacie śliżyki :) ...Gosiu, Agnieszko cieszę się, że znacie śliżyki :) To znaczy, że tradycja nie zaginie ;)<br /><br />Margot, przekażę babci Twoją teorię ;D<br /><br />Jeszcze raz cudownych świąt Wam wszystkim życzę :)Komarkahttps://www.blogger.com/profile/00296537490475373456noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6496420581063434739.post-20944439024786938092009-12-23T23:22:19.546+01:002009-12-23T23:22:19.546+01:00No tak Komarko, zapomnailam ze sily Babc nie sa ni...No tak Komarko, zapomnailam ze sily Babc nie sa nie do zuzycia :-)<br />Opowiesc i tak piekna.<br />Jeszcze raz dobrych Swiat!buruuberiihttps://www.blogger.com/profile/12870061260723803458noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6496420581063434739.post-47419976532893888872009-12-23T20:07:32.402+01:002009-12-23T20:07:32.402+01:00Komarko, wiesz, że od razu jak zobaczyłam ten post...Komarko, wiesz, że od razu jak zobaczyłam ten post pomyślałam, że muszą być u Ciebie w rodzinie kresowe korzenie. :) U nas też Babcia piekła śliżyki (tylko że nasze miały trochę maku również w samym cieście), ale my łachudry nie pomagaliśmy, tylko podjadaliśmy jeszcze ciepłe.;) Potem wisiały w takim lnianym woreczku, no i jadło się je tak jak piszesz z makowym mleczkiem. Ja tej tradycji jakoś dotąd u siebie nie kontynuowałam, choć w tym roku przeszły mi przez myśl. Chyba czas wrócić do śliżyków ... Pozdrawiam Cię świątecznie.Agnieszkahttps://www.blogger.com/profile/00847283567075857006noreply@blogger.com