Drożdżowe ciasto ze śliwkami

14 września 2010

niemieckie drożdżowe ciasto ze śliwkami

Podobno mamy jeszcze lato, tylko dlaczego tak trudno w to uwierzyć kiedy spojrzy się przez okno? :/ Taka chyba już uroda naszego regionu, że lato równie nagle pojawia się, jak i znika. Trochę smutno i żal, że znów kurtki, szaliki i zakryte buty, że znów trzeba się ścigać ze słońcem, aby zrobić dobre zdjęcie. Zaczęłam też nawet pociągać nosem i to wcale nie z żalu za latem, ale z powodu pierwszego jesiennego (?) przeziębienia. Na pocieszenie upiekłam drożdżowe ze śliwkami - najprostsze na świecie - "postny" jak mawia moja babcia ;) drożdżowy spód z duuużą ilością dojrzałych węgierek, oprószonych cukrem, wymieszanym z cynamonem.

Podobny "Zwetschgenkuchen" lub "Pflaumenkuchen" jest tradycyjnym ciastem, którym nasi zachodni sąsiedzi żegnają lato, znanym również w Austrii i Szwajcarii. Chętnie dołączam się do tej tradycji, bo nie ma chyba lepszej kombinacji od puszystej drożdżówki z soczystymi śliwkami. Póki jeszcze królują węgierki, spróbujcie też koniecznie brioszek ze śliwkami i drożdżowego wieńca z serem. A ja tymczasem odkrawam kawałek ciasta i z kubkiem gorącego mleka z miodem wracam pod ciepły koc kurować się z przeziębienia.

niemieckie drożdżowe ciasto ze śliwkami


Drożdżowe ciasto ze śliwkami:

500 g mąki pszennej,
20 g świeżych drożdży,
4-5 łyżek cukru (ok. 55 g),
60 g masła,
1 szkl. mleka,
1 jajko,
szczypta soli,

ok. 1 kg śliwek węgierek,
4 łyżki cukru,
1 łyżeczka cynamonu

Drożdże pokruszyć i wymieszać z łyżką cukru, mąki i ciepłego mleka. Odstawić na około 20 minut.

Mąkę przesiać do dużej miski lub na stolnicę i zrobić w środku dołek. Masło rozpuścić w mleku.
Do dołka w mące wlać drożdżowy zaczyn. Dodać pozostały cukier, sól, jajko i ciepłe mleko z masłem. Zagnieść ciasto i wyrabiać około 10 minut, aż zrobi się jednolite, gładkie i zacznie odchodzić od rąk. Uformować w kulę, przełożyć do czystej, wysmarowanej oliwą miski, przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na około 30-40 minut, aż ciasto podwoi swoją objętość.

W tym czasie umyć śliwki, wypestkować i pokroić na ćwiartki.

Wyrośnięte ciasto jeszcze raz zagnieść i rozwałkować na cienki placek. Ciasto przełożyć do wysmarowanej masłem formy, wyklejając również boki formy (z tej porcji ciasta wyszedł mi placek z blaszki 30 x 22 cm i dwie tartaletki). Na wierzch ułożyć śliwki, lekko dociskając do ciasta. Odstawić na 15 minut.

W tym czasie rozgrzać piekarnik do 180 stopni i piec około 30 minut, aż brzegi ciasta zarumienią się. Cztery łyżki cukru wymieszać z cynamonem i posypać gorące ciasto.

niemieckie drożdżowe ciasto ze śliwkami

32 komentarze

  1. Powiem, ze pewnie dobre. A teraz sobie poczytam

    OdpowiedzUsuń
  2. prześlicznie ułożone są te śliwki na cieście! ciasto wygląda jak nenufary ;) a ja zawsze tak nudno i bez polotu na płasko układałam. ^^' przy następnym śliwkowym zdecydowanie ozdobię je tak jak u Ciebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Komarko piękne te małe tartaletki:) poczęstuję się kawałeczkiem, jeśli pozwolisz:) przepis zapisuję...o Teściowa chyba pojedzie po kilka kg śliwek:)

    OdpowiedzUsuń
  4. drożdżowe i śliwki to jak dla mnie połączenie doskonałe :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Takie "jeżykowe" rzec można;)
    Oj Komarko, ale Ja lubię Twoje zdjęcia;)
    Są takie hmm.. ciepłe, domowe i czyste:D

    Dobrej nocy!

    OdpowiedzUsuń
  6. Komarko, alez wspaniale wygladaja te male drozdzowki! i to ze sliwkami!!!
    lata faktycznie nie widac, chyba juz nam ucieklo...
    ale sliwki nadal sa, trzeba korzystac! ;)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. komarko, przesliczne ciasto... A w zasadzie nawet kilka :) Strasznie fajnie poukładałas sliwki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ja właśnie leżę w cieplutkiej pościeli i podziwiam Twoje drożdżowe :) musi wspaniale smakować z ciepłym mleczkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ja wczoraj tez pieklam ciasto z WC (bawarski placek sliwkowy),ale tak sliczne to mi nie wyszlo.....
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wow, kształtem przypominają kwiaty.
    Cudne.

    OdpowiedzUsuń
  11. poprostu cudo!!!
    pieknie wygladaja tak ulozone sliwki, piekne zdjecia...:)
    a ciasto na jest pyszne:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ach,jakie piękne!
    Idealne dla każdego.I te osobiste porcje.Lubię tak.

    OdpowiedzUsuń
  13. ślicznie ułożone śliwki :) Drożdżowe ze śliwkami posypane cukrem pudrem i cynamonem... Mniam... :))

    OdpowiedzUsuń
  14. Mi się bardzo ciacho podoba, bardzo. I bardzo mi się też podoba serweteczka :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Wspaniale ciasto, tak ladnie sie prezentuje, ze az trudno uwerzyc, ze ono takie proste.

    Ja tez zasililam grono tych przeziebionych wiec acze sie w bolu. Kuruj sie!

    OdpowiedzUsuń
  16. Coś podobnego w wyglądzie robiłam tutaj:
    http://retrosetaste.blogspot.com/2010/08/po-sliweczce.html

    ale przepis był kapkę inny
    zawsze warto porównać smaki, i ulepszyć recepturę, może powstanie 3 idealny;-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Chętnie bym powędrowała pod koc z kawałkiem ciasta i gorącą herbatą z cytryną , żeby się też wykurować z przeziębienia ...
    Z takim ciastem chorowanie staje się bardziej znośne :)

    OdpowiedzUsuń
  18. lato, czy nie lato... ale ja Komarko zazdroszcze tych wegierek... ze tez u nas nie ma! :-)

    OdpowiedzUsuń
  19. Zdrowia, Komarko! I słońca. Z resztą - sama sobie tego życzę. Bo mam już serdecznie dość jesieni, a ona przecież nawet się na dobre nie zaczęła!

    Drożdżowe ze śliwkami to jeden z najsmaczniejszych placków, jakie istnieją. Jest taki domowy i rustykalny. Lubię.

    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Jakie piękne ciacho Komarko! Uwielbiam ciasta drożdżowe, z każdymi owocami, ze śliwkami to przepyszna klasyka.
    Wspaniale wygląda, tak ładnie śliweczki ułożone.
    Pozdrawiam Cię Komarko:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Fenomenalnie wyglądają Twoje drożdżówki! Przepięknie ułożone śliwki! Gratuluję bloga i umiejętności fotograficznych:) Pzdr Aniado

    OdpowiedzUsuń
  22. Dziś zrobiłam podobne, więc wiem, że pyszne :) takie proste, a takie dobre...
    Zdrówka na ten początek jesieni, czy też może koniec lata jeszcze... niech ten katar zniknie szybko!

    OdpowiedzUsuń
  23. Czy mogę prosić o sprawdzenie przepisu? Ile powinno być mleka?
    Pozdrawiam,I

    OdpowiedzUsuń
  24. Gospodarna_narzeczono, potwierdzę - dobre :)

    Aune, ja też zwykle układałam na płasko, ale kiedy odkryłam, jaki efekt daje przekrojenie połówki śliwki jeszcze raz na połówkę, z zachwytem układam teraz śliwki "gwiaździście" :)

    Jolu, proszę się częstować :)

    Paulo, dla mnie zdecydowanie też :)

    Olcik, dziękuję :) O właśnie - to takie śliwkowe jeżyki ;)

    Olu, dzięki :) Żal mi tego lata coraz bardziej :/

    Kuchareczko, dziękuję :)

    Oliwko, oj tak - dla mnie drożdżowe też najlepsze z mlekiem. Ewentualnie z kawą z duuużą ilością mleka :)

    Gosiu, to jest chyba inna odmiana tego samego ciasta :) W każdym razie z tych samych stron ;)

    Ewo, kwiaty-jeżyki ;) Dzięki :)

    Aga, prawda, że zupełnie inaczej niż połówki ułożone na płasko? :)

    Amber, ja też lubię takie osobiste :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Milk_chocolate, takie najprostsze połączenia są jednak najlepsze :)

    Noblevo, Beatko, dziękuję :)

    Karolko, męczę się z tym katarem już prawie tydzień niestety :/ Ale idzie ku lepszemu, czego i Tobie życzę :)

    Retrose, jaki fajny pomysł z drożdżówkami pieczonymi w kokilkach! :)

    Abbro, prawda - z kawałkiem takiego ciasta da się przetrzymać największe przeziębienie :)

    Cudawianki, szkoda że nie mogę podrzucić trochę!

    Zaytoon, dzięki - i jedno i drugie bardzo się przyda :)

    Majanko, dla mnie to też najlepsza rzecz pod słońcem - drożdżówka z owocami :)

    Aniado, dziękuję ślicznie i pozdrawiam :)

    Amarantko, dziękuję - daję katarowi czas maksymalnie do końca tygodnia :)

    Anonimie, przepraszam bardzo!! Rzeczywiście mleko gdzieś mi umknęło (przez ten katar pewnie ;)) - potrzebna jest szklanka ciepłego mleka.

    OdpowiedzUsuń
  26. niby prosta drożdżówka ze śliwkami a człowiek od razu czuje się głodny...:)

    OdpowiedzUsuń
  27. genialnie ułożyłaś śliwki.
    Twoje ciasto kojarzy mi się z letnik kwiatem :)
    mniam!

    OdpowiedzUsuń
  28. ale ładnie ułożone te śliwki, tak artystycznie
    Komarko , takie ciasto jedno z tych co niby proste , ale za to jakie pyszne

    OdpowiedzUsuń
  29. Lubię ład na Twych zdjęciach i w Twych potrawach, Komarko. Ulożenie śliwek jest tego idealnym przykładem :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Śliczne, świetny pomysł z tym ułożeniem śliwek.

    OdpowiedzUsuń
  31. nie mogę wyjść z podziwu :) takie proste, a tak efektowne!

    OdpowiedzUsuń