Marcepanowe węzełki

6 grudnia 2009

ciasteczka marcepanowe węzełki z ciasta francuskiego

Od samych świąt fajniejsze jest tylko oczekiwanie na święta. Pomijam przedświąteczną gorączkę, nerwowe bieganie po sklepach w poszukiwaniu prezentów, czy slalomy z wielkim wózkiem między rozentuzjazmowanym świątecznymi promocjami tłumem w supermarketach. Mam na myśli raczej czarowne, długie wieczory z kubkiem grzanego wina albo cynamonowej, gorącej czekolady, zapachem pierniczków, piekących się partiami w piekarniku i muzyką Stinga z nowej płyty If On a Winter's Night - ciepłymi, spokojnymi balladami, odegranymi pięknie prawie całkowicie akustycznie i odśpiewane aksamitnym głosem mistrza nastroju. Gdybym miała kominek, trzaskałyby tam jeszcze wesoło czerwono-złote ogniki i mogłabym tak czekać na święta jeszcze parę miesięcy :)

Chyba wszyscy lubią przygotowania do świąt i dlatego powstało tak wiele pięknych adwentowych tradycji i zwyczajów. To jakby przedsmak świąt, stąd dekorowanie mieszkania wieńcami adwentowymi i stroikami, słodkie kalendarze adwentowe, "małe" dzisiejsze Mikołajki przed rozmachem prezentów pod choinką w Wigilię i tradycja pieczenia ciasteczek, które umilają czas oczekiwania. Blogi kulinarne zapełniają się pierniczkami, ciasteczkami orzechowymi, bakaliowymi i korzennymi, a ich zapach prawie przenika przed monitor :) Dorzucam do tego jeszcze błyskawiczne ciasteczka z ciasta francuskiego. W tamtym roku proponowałam cynamonowo-pomarańczowe palemki, a w tym równie smaczne (jak nie bardziej ;)) węzełki marcepanowe.

ciasteczka marcepanowe węzełki z ciasta francuskiego

Marcepanowe węzełki:

opakowanie ciasta francuskiego (ok. 225 g),
200 g marcepanu,
2 łyżeczki konfitury morelowej,
50 g miękkiego masła,
2-3 łyżki skondensowanego mleka,
garść płatków migdałowych

Marcepan pokroić w niewielkie kostki. Dodać konfiturę morelową i masło. Zmiksować wszystko do uzyskania gładkiej masy.

Płat ciasta francuskiego przenieść na posypaną mąką stolnicę. Lekko rozwałkować. Na połowie ciasta (wzdłuż dłuższego boku) rozsmarować masę marcepanową i przykryć drugą połową. Lekko docisnąć i z użyciem ostrego noża pociąć na wąskie paski (o szerokości ok. 1,5-2 cm). Każdy pasek zawiązać w luźny węzełek i ułożyć na blaszce wyłożonej pergaminem. Każde ciasto posmarować mlekiem skondensowanym i posypać płatkami migdałowymi. Rozgrzać piekarnik do 200 stopni. Blachę z ciastkami włożyć do już nagrzanego piekarnika i piec około 12 minut do lekkiego zarumienienia. Upieczone i ostudzone węzełki można posypać cukrem pudrem.

 

30 komentarzy

  1. Podziwiam zręczność, trzeba przecież trochę sprytu by zawiązać takie sympatyczne węzełki. Ładniuchne. :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam marcepan, wiec przepis na pewno jest w moim guscie! zapisuje do sprobowania! :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Komarko, co ja tu mam komentować. To co napisałaś, to jakbyś czytała w moich myślach. Piękne, prawdziwe.

    OdpowiedzUsuń
  4. Sting i zapach ciasta... czy może być coś piękniejszego?

    OdpowiedzUsuń
  5. Dla mnie ta płyta Stinga jest bardzo świąteczna. A i ciasteczka bardzo na miejscu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajne te węzełki a muzyka Stinga...Soul cake...:) Powoli zaczynam czuć klimat...

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale pomysłowe i ładne i na pewno pyszne, a po Twoim wstępie wprowadzona jestem w nastrój jak najbardziej świąteczny. Płyta Stinga jest super, potwierdzam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wow!
    Cudne, Komarko! Jak u Ciebie jestem to otwieram usta z podziwu :)
    Śliczne węzełki i marcepanowe - mniam:)
    Masz cudne pomysły :)

    Ps. Ja też kocham przygotowania do świąt :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudeńka. No i chyba łatwiutkie, a to bardzo ważne. Tym bardziej, że do tego jeszcze urocze

    OdpowiedzUsuń
  10. Przygotowania do świąt widać u Ciebie od dłuższego czasu, zazdroszczę tych smaków.

    OdpowiedzUsuń
  11. Zwykle czekać nie lubię, ale to świąteczne oczekiwanie ma w sobie coś magicznego... i pięknie to opisałaś...
    a węzełki - bardzo na tak :)
    na pewno wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  12. ależ to musi być pyszne!

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo lubie ciasto francuskie i uwielbiam marcepan. Mam ochote wyprobowac ten przepis!

    OdpowiedzUsuń
  14. lubię ciasto francuskie,
    bo tyle pyszności mozna z niego wyczarowac

    połączenie marcepanu i moreli brzmi pyyysznie!

    OdpowiedzUsuń
  15. Marcepan! :) Jak marcepan - to wszelkie słowa są zbędne! :) Cudo! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Poswix, dziękuję, ale one łatwiutkie są - naprawdę :)

    Cudawianki, a ja całkiem od niedawna naprawdę polubiłam marcepan :) I lubię go coraz bardziej!

    Lo, witaj w mojej bajce ;)

    Myniolino, ja też uważam, że mało jest piękniejszych rzeczy od tego zestawu :)

    Anno, rzeczywiście, płyta jest bardzo świąteczno-zimowa. Taka akurat do słuchania przy kominku :)

    Ewelajno, Soul Cake bardzo wchodzi do głowy - zdarza mi się nucić to cały dzień :D

    Lu, smaczne są bardzo węzełki. I płyta też :)

    Majanko, czuję się zasypana komplementem jak mała zaspa śniegiem (właśnie - gdzie jest śnieg?!?!) ;D Dziękuję i buziaki przesyłam :*

    Kabamaigo, łatwiutkie są bardzo naprawdę :) Można je bez problemu upiec nawet w czasie przedświątecznej bieganiny :)

    Sonieczko, bo jak tak lubię dłuuugo celebrować :)

    Amarantko, ja też w innych okolicznościach jestem bardzo niecierpliwa, ale adwent to co innego :)

    Lisko - pyszne! Chrupiące i migdałowe :)

    Ewo, polecam bardzo :)

    Asiejko, prawda, że francuskie jest nieocenione? :) A te morele bardzo fajnie przełamują marcepanową słodycz.

    Małgosiu - marcepan rulez! ;D

    OdpowiedzUsuń
  17. Czy myślisz, że gdybym je upiekła i dobrze schowała, to w święta będą jadalne ?

    OdpowiedzUsuń
  18. Komarko, te wezelki wygladaja uroczo :) Ciasto francuskie w polaczeniu z marcepanem to musi byc rozkosz dla podniebienia. Swietny pomysl, na pewno z niego skorzystam :))

    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  19. Joanno, ja bym radziła upiec najwcześniej tydzień przed świętami i zamknąć szczelnie w suchym miejscu, żeby nie naciągnęły wilgoci :)

    Majko, połączenie rzeczywiście bardzo udane, a węzełki można też zamienić na inne kształy :) Również pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  20. alez one urocze sa!!!cudne i bardzo apetyczne :)
    Stinga bardzo lubie-klasyka i niesamowity glos!1
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  21. O jakie piękne!:)
    Mam takie gwiazdeczki w przeźroczystym pudełeczku:)
    Pozdrówka:*

    OdpowiedzUsuń
  22. Aha,Komarko mam wielką prośbę,czy mogłabyś uchylić rąbka tajemnicy i zdradzić mi w jakim programie obrabiasz zdjęcia????
    :))

    OdpowiedzUsuń
  23. Gosiu, pozdrawiam także :)

    Olu, w tym najpopularniejszym ;) Bardzo lubię też Paint Shop Pro. Ale i tak najważniejsze, to co wyszło w aparacie :)

    OdpowiedzUsuń
  24. uwielbiam te Pani przepisy! :)
    na pewno węzełki pojawią się u mnie w czasie tegorocznych Świąt na stole i w żołądku :))ewa.

    OdpowiedzUsuń
  25. Witaj Ewo! W takim razie życzę smacznego i Wesołych Świąt! :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Zrobiłam moim całą wielką michę węzełków na pierwszy i drugi dzień świąt. Byli zachwyceni! Świetna odskocznia od makowców i pierników. Coś nowego i jakie smaczne. A do tego proste i przyjemne w przyrządzeniu! :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Zrobiłam moim całą wielką michę węzełków na pierwszy i drugi dzień świąt. Byli zachwyceni! Świetna odskocznia od makowców i pierników. Coś nowego i jakie smaczne. A do tego proste i przyjemne w przyrządzeniu! :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Droga Komarko. Ja również postanowiłam poeksperymentować i zrobić węzełki. Niestety nie wyszły.. Cała masa marcepanowa rozpłynęła się i zbrązowiała. Czy nie wiesz, dlaczego mogło się tak stać?

    OdpowiedzUsuń
  29. Lakszmio, może to wina zbyt zimnego piekarnika? Ciasto francuskie trzeba wkładać do mocno rozgrzanego pieca, tak aby od razu rozpoczął się proces pieczenia - wtedy ciasto i wszystko to co jest nim owinięte nie rozpływa się i nie przypala. Jeszcze mam taką radę, żeby uformowane już węzełki umieścić na około 30 minut w lodówce, żeby stężały i potem dopiero włożyć do gorącego pieca. Mam nadzieję, że następnym razem uda się! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo za cenne rady. Na pewno spróbuję raz jeszcze. Pozdrowienia :)

      Usuń