Tarta migdałowo-rabarbarowa

21 maja 2009

tarta migdałowo-rabarbarowa z migdałową kruszonką

Sezon rabarbarowy w pełni. Byłam pewna, że mój ogrodowy rabarbarowy krzaczek zostanie spisany na straty, po bardzo marnym dla niego sezonie w tamtym roku, ale ku mojemu zdziwieniu zrobił mi niespodziankę :) Chociaż na początku wiosny nic na to nie wskazywało, rozwinął dorodne liście i co ważniejsze - grube, soczyste łodygi. Jedno tylko zostało zaniedbane - krzak nie był osłonięty od dołu (jako że był spisany na straty ;)) i niestety łodygi straciły swój różowy kolor. Ale na szczęście nie straciły smaku i powędrowały do mojego pierwszego w tym roku rabarbarowego wypieku - tarty :)

Przepis Pierra Herme okazał się godnym dzieła francuskiego mistrza cukiernictwa. Tarta migdałowo-rabarbarowa kryje w sobie wszystko co najlepsze - wspaniały kontrast kwaśnego rabarbaru ze słodką, kremową polewą migdałową i chrupiącą maślano-migdałową kruszonką. Wariant z kruszonką jest alzacką wersją tarty. Można wypróbować wersję z samą polewą, posypując upieczone ciasto grubą warstwą cukru kryształu.


Tarta migdałowo-rabarbarowa:
(na podstawie przepisu P. Herme w Desery)

60 g cukru pudru,
ok. 500 g rabarbaru

kruche ciasto:
190 g masła,
1 łyżeczka soli,
50 ml zimnego mleka pełnotłustego lub wody,
250 g mąki

polewa migdałowa:
2 jajka,
140 g cukru pudru,
5 łyżek mleka,
5 łyżek słodkiej śmietanki,
50 g mielonych migdałów,
55 g zimnego masła pokrojonego na wiórki

kruszonka migdałowa * :
125 g zimnego masła,
125 cukru,
1/2 łyżeczki miałkiej soli,
125 g mąki,
125 g mielonych migdałów

W przeddzień obrać rabarbar, pokroić na kawałki długości 2 cm. Posypać cukrem pudrem, przykryć i odstawić na co najmniej 8 godzin.

Składniki na kruche ciasto połączyć i szybko zagnieść. Uformować kulę i odstawić w chłodne miejsce na ok. 2 godziny. Rabarbar włożyć do cedzaka i osączyć. Ciasto rozwałkować i wyłożyć nim wysmarowaną formę na tartę (średnica ok. 26 cm). Spód ciasta ponakłuwać widelcem. Piec 15 minut w temperaturze 180 stopni.

Przygotować polewę: jajka utrzeć z cukrem. Wlać mleko i śmietankę. Dodać migdały i wiórki masła, wymieszać. Na upieczony spód rozłożyć rabarbar, polać polewą migdałową i wstawić do piekarnika na kolejne 15 minut. Sypkie składniki na kruszonkę wymieszać, po czy rozetrzeć opuszkami palców z masłem, formując grudki. Kruszonkę rozłożyć na tarcie i piec dalej przez 20 minut.

* z podanych proporcji wychodzi sporo kruszonki - na grubą jej warstwę na tarcie lub małą, dodatkową porcję crumble z rabarbarem :)

tarta migdałowo-rabarbarowa z migdałową kruszonką


16 komentarzy

  1. Zdjęcia cudne, a tarta musi być przepyszna ;) aż mam ochotę na kawałeczek... ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Och, wspaniała tarta Komarko! To zdecydowanie moje smaki!:)) Uwielbiam rabarbar w każdej postaci, a taką tartę schrupałabym od razu :)
    Piękne zdjęcia :))
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. wspaniala ta tarta ci wyszla :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Sama niedawno robiłam tartę z rabarbarem. Myslę, że kruche ciasto to najlepsze towarzystwo dla tych łodyg. A taka kruszonka jest naprawdę bossssska :) Przepis zapisuję, kto wie, co z tego będzie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudowne zdjęcia. A mieszanka rabarbaru (i to jeszcze własnego) i migdałów - och już mi ślinka leci

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawy przepis. Nie jadłam dotąd rabarbaru połączonego z migdałami. To musi być ciekawe. :-) Zdjęcia, jak zwykle, przepiękne. :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piekna tarta, az chce sie siegnac po kawaleczek.
    Zdjecia jak zawsze sa cudne. A w ogole to bardzo wiosennie u Ciebie, pieknie :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Och ,ach nie mam słów!:)
    Ps: Jak Ci się pięknie zazielenił blog!:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dzięki :) Koniecznie spróbujcie tej migdałowej kruszonki. Jest rewelacyjna! Nie tylko do tart, ale też np. do drożdżówek. Aż trudno się powstrzymać, żeby jej nie podskubywać ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudo! bardzo mi się podoba:) A to połączenia rabarbar i migdały - musiało być pycha:)

    OdpowiedzUsuń
  11. kruszonka wygląda świetnie. jesteśmy ciekawi tego kontrastowego smaku. może przekonałby mnie do rabarbaru :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękna i pyszna tarta. :)

    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  13. nauczylem sie bardzo wiele

    OdpowiedzUsuń
  14. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  15. Zastanawiałam się, jak smakuje rabarbar... Już nawet nie pamiętałam. To była cudowna okazja, żeby sobie przypomnieć, chociaż w tej tarcie szczerze mówiąc średnio czuć jego kwaskowość. Pierwsza moja tarta - i na pewno nie ostatnia. To kruche ciasto naprawdę dobre. Całość dość słodka, ale subtelna. Co prawda podczas pieczenia miałam małe obawy - polewa potrzebowała trochę więcej czasu do ścięcia i wytworzyła się mała "zupka", ale piekłam dłużej niż w przepisie i wszystko wyszło. Dobry przepis, pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  16. Basiu, cieszę się, że tarta smakowała :) Wypróbuj koniecznie też inne przepisy z rabarbarem, bo właśnie zaczyna się ich wysyp na blogach :) Np. najprostszy - rabarbar zapiekany pod słodką kruszonką. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń