Piernik z bakaliami

23 grudnia 2007

piernik z bakaliami bez leżakowania

Znany w mojej rodzinie i wśród znajomych jako piernik Svena :) Nazwa pochodzi stąd, że podstawowy przepis znalazlam na stronie, byłego już niestety skoczka narciarskiego Svena Hannawalda, którego zainteresowania kulinarne nie mogły umknąć mojej uwadze :) Przepis Svena nieco zmodyfikowałam - ograniczając przede wszystkim ilość cukru i w ten sposób znalazłam piernik, którego od dawna szukałam.

Nie jestem wielką wielbicielką pierników, piekę je tylko z okazji świąt i wszystkie dotychczasowe ciasta piernikowe były dla mnie albo za suche albo za ostre. Ten jest zupełnie inny i naprawdę go lubię. Dzięki bakaliom utrzymuje wilgoć, dzięki podwójnej porcji cynamonu jest cudownie aromatyczny i wystarczy upiec go na około tydzień przed świętami, żeby w Wigilię zajadać go już w pełni smaku i aromatu. Piernik upiekłam w poniedziałek, a dziś oblałam go czekoladą i w przerwie przedświątecznych gorączkowych przygotowań sfotografowałam :)

piernik z bakaliami bez leżakowania

Piernik z bakaliami:

35 dkg mąki,
15 dkg cukru
15 dkg owoców kandyzowanych
10 dkg posiekanych orzechów
3 łyżeczki przyprawy do pierników
2 łyżeczki cynamonu
1 paczka cukru waniliowego
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżeczki sody
1 szklanka mleka
15 dkg masła
2 łyżki miodu
4 jajka

Mieszamy najpierw suche składniki (mąkę, cukier, przyprawy, cukier waniliowy, proszek do pieczenia i sodę, bakalie). 


Miód rozpuszczamy z masłem i studzimy. Jajka lekko ubijamy, dodajemy mleko. 

Składniki płynne wlewamy do suchych i całość dokładnie mieszamy łyżką. 

Wylewamy na blachę, wygładzamy i wkładamy do pieca nagrzanego do około 180 stopni na około godzinę (do suchego patyczka). 

Po upieczeniu polewamy ciasto lukrem, bądź roztopioną czekoladą. 

18 komentarzy

  1. Komarko, zdjęcia tego piernika rzucają na kolana. Jest niesamowity, świetny przepis i wielka szkoda, że przed tymi świętami juz nie zdążę go upiec. Po prostu jest boski :)
    Wesołych Świąt!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję Dorotus :) A ja właśnie mam w piecu Twój sernik z pierniczkami :) Wesłoych Świąt!

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja zdążyłam z piernikiem jeszcze przed Świętami i jestem z tego niesamowicie zadowolona. Wszystkim bardzo smakował. Dzięki wielkie! Zamieszczam przepis także u mnie na blogu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Rany! i ja mówiłam, że nie przepadam za piernikami?!
    Wesołych Świąt i mnóstwo nowych, wspaniałych inspiracji w Nowym Roku :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Alez piekne zdjecia, przecudowne!!! Komarko, dodalam Cie do moich ulubionych blogow kulinarnych :)
    majanaboxing.blox.pl

    OdpowiedzUsuń
  6. Rety, jakie zmysłowe zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten "anonimowy" to ja. Zapomniałam, jak się tu loguje :(

    OdpowiedzUsuń
  8. Pyszne w 100% polecam. Pozdrawiam Wesołyc Świąt!

    OdpowiedzUsuń
  9. komarko, od paru dni nie wyswietlaja sie zdjecia piernika ani nastepnych po nich wypiekow...

    OdpowiedzUsuń
  10. Hej Komarko,
    Bardzo interesujący przepis i właśnie ten piernik planuje upiec na zbliżające się święta. Czy możesz napisać w jakiej wielkości blaszce piec ten piernik i w jaki sposób należy go przechowywać do świąt - czy w woreczku foliowym, czy przykryty ściereczką?
    Z góry dziękuje za informacje.
    Pozdrawiam,
    Magda:))

    OdpowiedzUsuń
  11. Magdo, porcja jest na taką standardową keksówkę o długości 40 cm. Czasem piekę go w trochę krótszej (30 cm) i wtedy piernik jest wyższy albo w dwóch krótkich po 20 cm. Zwykle piekę go na ok. tydzień przed świętami i jak tylko wystygnie, zawijam go w całości w folię aluminiową i tak sobie leży w suchym i w miarę chłodnym miejscu i dojrzewa :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Komarko,
    Dziękuje za wszystkie rady.
    Piernik wyszedł wspaniale, to pyszne świąteczne ciasto, które niestety znika w tempie ekspresowym.
    Świetny przepis,
    Magda:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Cieszę się, że "svenowy" piernik zdobył nowych fanów :) Faktycznie szkoda, że tak szybko znika, bo im dłużej się udaje się do zachować, tym jest lepszy ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. A czy czasem w tym pierniku nie dodaje się kakao ??
    świetny przepis ;p
    polecam wszystkim !!

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie, w przepisie na pewno nie ma kakao :) Jak każdy piernik, ciemnieje od przypraw i sody. A świetny jest - potwierdzam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Upiekłam po raz pierwszy! Jest tak pyszny, że obawiam się że zjemy go szybciej, niż nadejdą święta :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Witam serdecznie . Właśnie dzisiaj po raz ósmy zrobiłem piernik przedstawiony tutaj . Robię tylko na święta . Dziękuję bardzo .

    OdpowiedzUsuń
  18. Czy w przepisie można pominąć cukier lub zastąpić go miodem?

    OdpowiedzUsuń